Projektanci Nissana zrównoważyli stonowaną stylistykę z nowoczesnymi akcentami. Przód jest tradycyjnie masywny i spodoba się każdemu miłośnikowi prawdziwych terenówek. Srebrne elementy mają dodać elegancji, a wbudowane diody LED w reflektorach podkreślają nowoczesną stronę auta.
Ogólnie nadwozie zostało odświeżone, ale nie zaskakuje niczym specjalnym. Ewentualne niespodzianki powinny się kryć we wnętrzu. Te poznamy już za kilka dni. Prawdopodobnie pojawi się część elementów wyposażenia z nowego Qashqaia. Nieoficjalne informacje mówią też o jednostce pełniącej rolę podstawowego silnika.
Pod maską zagości prawdopodobnie 2.5-litrowy diesel o mocy 190 KM i momencie 450 Nm. Silnik będzie przerobionym motorem od Renault. Ciężko oceniać na podstawie dwóch fotografii nowego Nissana Navara, ale poprzednik był bardzo dobrym samochodem i raczej Japończycy go nie zepsują. Tym bardziej, że Nissan w ostatnim czasie ma całkiem dobre pomysły.