Need for Speed: Edge będzie dostępne za darmo i uraczy nas masą mikrotransakcji. Mamy tu jednak nadzieję, że faktycznie trafi do Europy, ponieważ póki co gra powstaje jedynie z myślą o rynkach azjatyckich. Za jej wydanie odpowiada firma Nexon specjalizująca się w darmowych pożeraczach czasu.
Dziś w sieci ukazał się nowy zwiastun Need for Speed: Edge. Pokazuje on, że samochodowe MMO względem swojego poprzednika znacznie wyładniało. Jest to zasługa silnika graficznego Frostbite 3. Ten sam silnik napędzał NFS: Rivals. Podobieństwa widać w wielu ujęciach. Wygląda nawet na to, że twórcy nowej produkcji mocno się inspirowali starszą odsłoną serii.
Póki co trwają przygotowania do beta testów. Niestety Electronic Arts praktycznie nie prowadzi żadnego marketingu produkcji. Wszystko spoczywa na bakach koreańskiego wydawcy. Zapewne decyzja o rozprzestrzenieniu gry zapadnie tylko wtedy, gdy azjatyccy gracze pokażą, że Need for Speed: Edge jest warte wypuszczenia dalej.