Do tej pory Mini chciało stworzyć prawdziwego malucha, ale nie pozwalała na to technologia. Marka nie posiadała odpowiedniej platformy, a BMW nie było skłonne do finansowania prac nad nową płytą podłogową.
Teraz zmieniła się polityka BMW. Koncern zaczyna wchodzić na nowe gałęzie rynku i pomysł wypuszczenia małego Mini wydał się bardzo dobry. Jednak szalę przeważyła współpraca BMW z Toyotą. Dzięki temu Mini dostanie podłogę z Toyoty iQ. Japoński maluch mimo swojej wysokiej ceny jest dość interesującym pojazdem.
Mini będzie mogło zbudować na jego platformie jeszcze ciekawszy wóz. Rocketman w swojej koncepcji jest bardzo minimalistycznym autkiem pełniącym rolę stylowego środka transportu dla młodych kierowców. Designerskie smaczki połączone z charakterystycznymi elementami Mini w koncepcie robiły wrażenie. Zobaczymy czy w produkcyjnym modelu uraczymy takich samych fajerwerków. Na szczegóły jednak za wcześnie, ponieważ Rocketman ma zadebiutować najwcześniej w 2016 roku.