Mini zdecydowało się na montaż dwóch par drzwi po bokach, co ułatwi przewóz osób oraz podwójną klapę w tyle. Musimy przyznać, że pojazd prezentuje się dość interesująco. Przód jest klonem podstawowego Mini One, zaś w tyle pojawiło się rozwiązanie, które może nie przypaść do gustu fanom marki.
Światła tylne zostały rozciągnięte i umieszczone poziomo. To sprawia, ze tył w niczym nie przypomina samochodów Mini. Producent sam przyznaje, że Mini Clubman nowej generacji wyznaczy kierunek rozwoju marki i pokaże nową jakość w gamie samochodów Premium.
Nowy Mini Clubman jest większy od poprzednika i może się pochwalić długością 4223 mm, szerokością 1844 mm i wysokością 1450 mm. Prezentowany pojazd będzie największym modelem marki. To się przełoży na sporą przestrzeń we wnętrzu i większy nacisk na praktyczną stronę auta. Wnętrze zachowano w futurystycznym klimacie mającym podkreślać wejście marki w nowy rozdział. Dziś możemy się zapoznać z pierwszymi zdjęciami Mini Clubmana, a pierwszy zostanie on zaprezentowany światu już za kilka dni na Geneva Motor Show.