Mini Cooper SD ma być najszybszym dieslem w ofercie producenta. Autu daleko do Coopera S jeżeli chodzi o osiągi, ale i tak jest nieźle. Pod maską znajdziemy 4-cylindrowy motor z doładowaniem o pojemności dwóch litrów. Ta jednostka wykrzesze z siebie 170 KM i 360 Nm momentu obrotowego.
Jak już wspomnieliśmy Mini Cooper SD nie jest hot-hatchem na miarę Coopera S. Przyspieszenie do setki w 7,3 sekundy jest niezłe, ale nie powala na kolana. Za to przy spokojnej jeździe brytyjski maluch spali zaledwie 4-4,4 l/100 km. Warto dodać, że w opcji można zakupić model z sześciobiegową skrzynią Steptronic. Dzięki niej przyspieszenie poprawi się o 0,1 s.
Mini One First zaś otrzymał trzycylindrowy 1.2-litrowy motor o mocy 75 KM i momencie 150 Nm. Jeżeli szukacie oszczędnego samochodu dla swojej partnerki, którym nie zrobi sobie krzywdy to ta wersja jest idealna. Naciśnięcie gazu do dechy wywoła mało wyczuwalną reakcję i po 12,8 s pozwoli się rozpędzić do 100 km/h. Spalanie wyniesie 5-5,2 l/100 km. Oba modele trafią w lipcu na rynek brytyjski. Mini Cooper SD ma kosztować 19 450 funtów.