Nowa odsłona auta przypomina nieco mniejszą i bardziej dostawczą wersję klasy V. Charakter dostawczy możemy jednak łatwo zmienić w luksus. Tradycyjnie już przygotowano całe multum konfiguracji i Vito może być dostępne zarówno, jako blaszak jak i w postaci mobilnego centrum biznesowego. Wszystko zależy od potrzeb klienta i portfela.
Mercedes Vito posiada ładowność 1369 kg i jest dostępny w trzech długościach. Z fabryki wyjadą modele długie na 4895 mm, 5140 mm oraz 5730 mm. Klienci mogą wybrać dwa rozstawy osi oraz napęd na tylną oś bądź na przód. W ten sposób dostosujemy auto do prywatnych predyspozycji.
Każdy model posiada komplet hamulców tarczowych oraz system ESP. W zależności od wersji znajdziemy do ośmiu poduszek powietrznych. Mercedes Vito powinien być jednym z najbezpieczniejszych wozów w swojej klasie. Producent nafaszerował samochód różnymi systemami w tym kontrolą koncentracji kierowcy. Samochód zaalarmuje nas gdy zmęczenie niebezpiecznie zbliży się do zaśnięcia za kierownicą.
Mercedes Vito będzie posiadać system kontroli ciśnienia w oponach a opcjonalnie można skorzystać z systemów wspomagających jazdę znanych z limuzyn marki. Klienci mogą dokupić inteligentne oświetlenie, LED'y do jazdy dziennej czy światła doświetlające zakręty.
Mercedes Vito z przednim napędem może być napędzany przez silnik diesla 1.6 o mocy około 88 KM, co jest smutnie niską mocą jak na dostawczy pojazd. Lepiej prezentuje się diesel o mocy 114 KM. Jeszcze ciekawsze silniki napędzają tylnonapędowy model. Tutaj skorzystamy z diesli 2.15 o mocy 136, 163 i 190 KM. Standardowo moc jest przenoszona przez sześciobiegową skrzynię manualną, ale w opcji można skorzystać z siedmiobiegowego automatu. Mercedes nie zdradził cen nowego modelu, a ni daty premiery. Ta powinna mieć miejsce jeszcze w tym roku.