Niemiecka marka na szczęście wydała oświadczenie uspokajające wszystkich miłośników dobrej klasycznej motoryzacji. Mercedes choć będzie produkował silniki 3-cylindrowe o małych pojemnościach, to żaden z nich nie trafi pod maskę tylnonapędowego sedana.
Koncern podjął decyzję, że nie ma zamiaru zmieniać charakteru swoich samochodów. Mają one się odznaczać nie tylko luksusem, ale też sportowym prowadzeniem i osiągami pozwalającymi na dynamiczną jazdę. Wszystkie duże modele Mercedesa będą napędzane przez 4-, 6- oraz 8-cylindrowe jednostki.
W najbliższych latach Mercedes planuje konstrukcję co najmniej kilku zupełnie nowych jednostek. Najmniejsze silniki mają trafić pod maskę małych modeli marki. Zapewne doczeka się ich klasa A, ale nie wykluczone, że powstanie także jeszcze mniejszy miejski model. Większość prac inżynieryjnych skupi się na rozwoju pojemniejszych motorów. Cieszymy się z takiego obrotu spraw, ponieważ coraz więcej producentów rezygnuje z wieloletniej tradycji na rzecz ekologicznych trendów.