Całość przypomina nieco szerszy lifting, ale to chyba nikogo nie zdziwi. Największe zmiany zaszły w przedniej części gdzie się pojawił bardziej mocarny grill z wielkim logo marki. Światła zostały dostosowane do obecnej stylistyki marki i wykorzystują najnowsze technologie.
Zmiany objęły jeszcze delikatnie przeprojektowane zderzaki czy też nowe kolory nadwozia i wzory felg. Od taki liftingowy standard. We wnętrzu nowości skupiają się na konsoli centralnej, gdzie pojawił się charakterystyczny dla Mercedesa 8-calowy ekran w stylu tabletu.
Projektanci zmienili trochę kierownicę, która będzie obszyta skórą Nappa. Mercedes GLS już w wersji podstawowej będzie się mógł pochwalić całą gamą systemów bezpieczeństwa. Niemieccy inżynierowie wcisnęli na pokład dosłownie wszystko, co mają w ofercie.
Mercedes GLS dostanie odświeżone silniki. Praktycznie każdy z dostępnych dotąd motorów będzie miał o kilka koni mechanicznych więcej. V8 bi-turbo ma mieć moc 449 KM, zaś 3-litrowe V6 bi-turbo ma generować 362 KM. Flagowy GLS63 dostał zastrzyk 27 KM i może się pochwalić 577 KM. W podstawowym GLS350d znajdziemy silnik o mocy 255 KM. Szczegółowe specyfikacje zostaną ujawnione już niedługo, ponieważ od przyszłego miesiąca będzie można zamawiać nowego GLSa. Dostawy ruszą już w marcu 2016 roku.