Nowa klasa E w nadwoziu coupe nie jest żadnym zaskoczeniem. Auto wygląda dokładnie tak jak wszyscy się spodziewali. Pojazd jest propozycją dla osób, które przeraża ogrom S Coupe oraz czują się przytłoczeni małą przestrzenią C coupe.
Styliści Mercedesa zrobili co tylko mogli, aby na ulicy laik bez problemu pomylił E-klasę z C-klasą. Różnice poza rozmiarami są bardziej niż subtelne. Nowe coupe posiada długość 4826 mm, szerokość 1860 mm oraz wysokość 1430 mm. Mercedes zapewnia, że pasażerowie otrzymają znacznie więcej miejsca niż w poprzedniku.
Na rynek trafią cztery wersje luksusowego coupe: E220d o mocy 191 KM, E200 o mocy 181 KM oraz E300 o mocy 242 KM. Na szycie oferty znajdzie się wersja E400 4Matic z silnikiem V6 o mocy 328 KM. W USA i Kanadzie ostatnia wersja będzie dostępna w wersji z napędem na tył oraz 4Matic.
Oczywiście nieco później w sprzedaży pojawi się wersja E63 AMG. Tutaj podwójnie doładowany silnik V8 zaserwuje nam 563 KM. Mercedes E-Class Coupe będzie naszpikowany technologią, a na liście opcji znajdzie się wszystko czego można zapragnąć. Szczegóły poznamy w przyszłym roku. Sprzedaż modelu ma ruszyć wiosną 2017 roku.