McLaren udowadnia, że tak i w tym celu zabrał model 570S na zamarznięte jezioro. Brytyjska marka posiada w Finlandii centrum testowe na terenie którego znalazło się zamarznięte jezioro. Właśnie tam producent sprawdza, czy jego auta są gotowe na wszystkie warunki, także te ekstremalnie zimowe.
Jak widać na filmie McLaren 570S radzi sobie bardzo dobrze na śniegu i lodzie. Z pewnością dostarcza całej masy zabawy. Na pewno większość jego użytkowników chowa swoją drogą zabawkę w garażu gdy tylko spadają płatki śniegu, ale jeżeli ktoś chce to może się naprawdę dobrze bawić zimą.
McLaren 570S jest najmniejszym i najmniej ekstremalnym modelem marki. Jednak nadal jest to superauto osiągające setkę w 3,2 s. Przypomnijmy, że pod maską pracuje 3.8-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem o mocy 570 KM. Poniżej możecie podziwiać to cacko na lodzie.