Kierowca Mercedesa był dziś drugi, zaś najszybszą trójkę zamknął Kimi Raikkonen. Dzisiejszy dzień znów przebiegał pod dyktando kierowców korzystających z napędu nie przygotowywanego przez Renault. Francuskie silniki nadal sprawiają problemy.
Sebastian Vettel ma powody do frustracji. Mistrz świata znany z tego iż nie potrafi elegancko przegrywać, nie pokonał dziś żadnego okrążenia. Bolid Red Bulla wczoraj spisywał się nie najgorzej, ale dziś powróciły wszystkie awarie. Fatalnie spisywały się też konstrukcje Saubera i Lotusa. Szczególnie rozczarowuje forma drugiego teamu, który od kilku lat dobija się do czołówki, ale za każdym razem coś zawodzi.
Drugie testy F1 w Bahrajnie - dzień 2:
Felipe Massa (BR) Williams FW36-Mercedes 1.33,258 (99)
Nico Rosberg (D) Mercedes F1 W05 1.33,484 (103)
Kimi Räikkönen (FIN) Ferrari F14 T 1.35,426 (87)
Kevin Magnussen (DK) McLaren MP4-29-Mercedes 1.35,894 (88)
Daniił Kwiat (RUS) Toro Rosso STR9-Renault 1.36,113 (81)
Nico Hülkenberg (D) Force India VJM07-Mercedes 1.36,205 (115)
Jules Bianchi (F) Marussia MR03-Ferrari 1.37,087 (78)
Marcus Ericsson (S) Caterham CT05-Renault 1.38,083 (117)
Romain Grosjean (F) Lotus E22-Renault 1.42,166 (33)
Adrian Sutil (D) Sauber C33-Ferrari - (1)
Sebastian Vettel (D) Red Bull RB10-Renault - (1)