Przede wszystkim poprawiono aerodynamikę. Osiągnięto to przez zmodyfikowanie wlotów powietrza i zaślepienie niektórych niepotrzebnych przestrzeni. Delikatnie zmieniono także kształt lusterek i mniejsze przetłoczenia. Mimo iż na pierwszy rzut oka nie zobaczycie różnicy to opory powietrza zmniejszono o 10 procent.
Więcej dzieje się we wnętrzu. Tutaj zagościł nowy 8,4-calowy ekran dotykowy o wysokiej rozdzielczości. System teleinformacyjny został wzbogacony o obsługę Apple CarPlay i Android Auto. Zmienił się nieco wygląd konsoli centralnej, a część przycisków zastąpiło wygodne pokrętło.
Maserati przygotowało także dwa gotowe warianty wyposażenia dla modelu Quattroporte. Do sprzedaży trafią wersje GranLusso i GranSport. Jak można się domyślić pierwsza wersja jest obrzydliwie luksusowa i nie trzeba będzie do niej nic dokupować z listy opcji. Druga zaś ma gwarantować sportowe doznania.
Pod maską znajdziemy jedną nowość. Na niektóre rynki ma zostać dodany nowy silnik V6 o mocy 345 KM. Pozostałe wersje się nie zmieniły. Nowy model wkrótce powinien być dostępny.