Szef Fiata, Sergio Marchionne nakreślił plany związane z Maserati Levante i głośno wyraził swój pogląd na temat popularności Porsche Cayenne. Otóż włoski SUV nie będzie konkurował z niemieckim pojazdem z jednego głównego powodu. Cayenne jest popularnym autem, ponieważ ludzie rzucają się do salonów po jego najtańsze odmiany, żeby móc się chwalić w swoim otoczeniu jazdą autem Porsche.
Tymczasem Maserati Levante będzie autem bezkompromisowym i prawdziwym przedstawicielem Maserati. Oznacza to brak budżetowych, jak na tą klasę odmian. W ofercie pojawią się warianty luksusowe i obrzydliwie luksusowe. A wszystkie będą napędzane mocnymi jednostkami napędowymi godnymi rasowych sportowców. Chyba po raz pierwszy kręcą nam się w oczach łzy szczęścia na wieść o jakimś SUVie.
Zapewne zaraz podniosą się głosy pogardy dla włoskiej marki, ale przynajmniej Maserati Levante trafi w ręce ludzi których stać na takie auto. Ileż to razy dziennie spotykamy buraków w Porsche Cayenne o manierach i wychowaniu niegodnych człowieka z buszu. Maserati Levante przynajmniej z założenia nie będzie błaźnić marki i takie podejście nam się podoba. Dodajmy tylko, że cena podstawowej odmiany według przewidywań ma być dużo wyższa niż w przypadku niemieckiego SUVa.