Auto ma obrazować pojazd sportowy pochodzący z przyszłości. Widać to już w futurystycznym nawet jak na Lamborghini designie. Projektanci postawili na materiały zapewniające bardzo lekką konstrukcję oraz o nowoczesne technologie i zaawansowany napęd elektryczny.
Za napęd mają odpowiadać cztery silniki elektryczne. Niezwykłe będą jednak baterie. Bardzo cienkie moduły zasilania miałyby zostać wbudowane w karbonowe panele nadwozia. To oznacza, że niemal całe auto jest baterią. Nie zabraknie także systemu odzyskiwania energii z hamowania.
Zastosowanie baterii w panelach oznacza, że muszą one być dodatkowo chronione. MIT pracuje nad panelami z włókna węglowego, które potrafią same powrócić do swojego kształtu po ewentualnym uszkodzeniu. Oczywiście auto nie naprawi się po dzwonie, ale już wgniecenie z parkingu powinno się samo rozprężyć. Wkrótce powinniśmy poznać kolejne szczegóły Lamborghini Terzo Millennio Concept.