Wygląda na to, że koreański producent wsłuchał się w marzenia swoich klientów i wprowadzi model GT4 do sprzedaży. Prędko ostudźmy zapał, ponieważ auto nie wjedzie do salonów w tej formie w jakiej został zaprezentowany na salonie w Detroit. Nie ma się jednak co smucić ponieważ zmiany mają być delikatne.
Kia GT4 Stinger w wersji produkcyjnej zostanie pokazana najprawdopodobniej w okolicach alta, ponieważ jeszcze przed końcem roku ma ona trafić do sprzedaży. Styliści już zabrali głos i zapowiadają, że zmiany będą niewielkie. Część elementów wymaga jedynie przeprojektowania w celu spełnienia homologacji i podniesienia praktycznych aspektów użytkowania.
Najważniejsze jednak jest to, że Kia dostarczy nam czteromiejscowe coupe z tylnym napędem i stosunkowo lekka konstrukcją. Nie wiemy czym będzie napędzany produkcyjny model, ale w koncepcie znalazł się motor 4-cylindrowy o pojemności dwóch litrów z turbiną. Generował on 315 KM, co w zupełności wystarczy do szaleństw. Silnik był połączony z sześciobiegowym manualem, co zwiększa radość z zabawy. Teraz czujemy się, jak małe dzieci czekające na upragniony prezent urodzinowy. Trzymamy kciuki za projekt i obietnice stylistów.