Kierowcy stanęli do walki podczas imprezy Top Gear na Barbados. Ken Block zmierzył się z Lewisem Hamiltonem prowadzącym zeszłoroczną wersję bolidu Mercedesa. Na dobrą sprawę kierowcy pobawili się autami z czego wyszedł piękny klip.
Na nagraniach ujętych przez widzów widać, że wszystko było dobrą zabawą. Szczególnie śmieszne są popisy Kena, który najwyraźniej ma problemy z efektownymi poślizgami bez wcześniejszego ćwiczenia. Fiesta kilkukrotnie ląduje w piachu, ale na szczęście duża moc i napęd na cztery koła pozwoliły wyjść z opresji.
Jedno jest pewne. Rallycrossova Fiesta na starcie jest szybsza i bolid F1 na pewno nie da sobie rady na szutrze i hopie. Szkoda, że nikt nie zorganizuje takiego wyścigu na poważnie.