Póki co klienci i producenci luksusowych aut są zachłyśnięci SUVami wszelkiej maści. A co gdyby dziane panie znów chciały jeździć czymś pokroju Fiata 500, ale w bardziej luksusowym wydaniu? Nikita Aksyonov pokazał, jak mogłyby wyglądać takie maszyny.
Artysta bazował na nadwoziach Fiata 500 oraz Peugeota 208. Jednak opatrzył je charakterystycznymi elementami marek Bentley, Ferrari, Lincoln, McLaren czy w końcu Porsche. I trzeba przyznać, że nie ma dramatu. Takie auta byłyby idealnym prezentem dla kochanki. Trzeba jednak powiedzieć sobie szczerze, że czasy świetności mieszczuchów przeminęły. No chyba, że ktoś ubrałby te autka w plastikowe listwy i mówił, że to crossover.
Tak czy inaczej pomysł małych luksusowych samochodów nie jest niczym nowym. Nie wszyscy pamiętają, że Aston Martin sprzedawał Toyotę IQ w swoim wydaniu pod nazwą Cygnet. Zaś Mini wydawało specjalne edycje poświęcone Rolls-Royce'owi, a Fiat swoje maluchy dedykował Ferrari czy Maserati.