Projektant najpierw odrestaurował klasyka, a następnie zaczął wprowadzać odpowiednie modyfikacje. Fantastyczne nadwozie zostało wyposażone w zmodyfikowane zderzaki i 17-calowe, szprychowe felgi. Mimo klasycznego i eleganckiego wyglądu Jaguar Mark 2 poradzi sobie fantastycznie na torze. To za sprawa obniżonego o 30 mm i w pełni regulowanego zawieszenia.
Wnętrze pokryto skórą i drewnem. Wszystkie przełączniki dopracowano i zmieniono w małe dzieła sztuki. Duch dawnej świetności auta miesza się z nowoczesna konsola środkową wyposażoną w system teleinformacyjny Clariona.
Jaguar Mark 2 wygląda rewelacyjnie i jeździ zapewne równie dobrze. Pod maską znalazł się 4.3-litrowy motor choć nie znamy jego mocy i osiągów auta. Podejrzewamy jednak, że Callum zadbał o odpowiednie wrażenia z jazdy. Szkoda, że taki Jaguar Mark 2 nie trafi do sprzedaży.