Model I-Pace jest na razie konceptem, ale spokojnie mógłby już kopać tyłki konkurencji. Przyszedł czas pogodzenia się z faktem, że pojazdy elektryczne wkrótce wyprą auta z klasycznym napędem. Jeżeli będą wyglądać tak, jak Jaguar I-Pace to drogi nie będą wyglądały źle.
Jaguar I-Pace ma obrazować koncepcję małego sportowego SUVa, w którego podłodze da się umieścić baterie. Trzeba przyznać, że projektanci marki potrafią stworzyć atrakcyjną linię nadwozia. Mamy tu sprawne połączenie nadwozia o kształtach hatchbacka z gabarytami SUVa.
Wnętrze sprawia wrażenie bardzo przestronnego i komfortowego. Auto zdecydowanie celuje w klasę wyższą. Jaguar I-Pace korzysta z dwóch silników elektrycznych po jednym na każdą oś. Łącznie generują one 400 KM i 700 Nm. Producent zapewnia, że pakiet baterii o pojemności 90 kW ma gwarantować zasięg około 500 km.
Jaguar I-Pace wygląda naprawdę dobrze i trafi na rynek. Nie wiemy ile zmieni się wersja produkcyjna, ale ma ona zostać zaprezentowana w przyszłym roku, a sprzedaż wystartuje w 2018 roku. Co ciekawe najwięksi fani marki już mogą się ustawić w kolejce po elektrycznego SUVa.