Koreański SUV pobił rekord świata w przejeździe na tym rodzaju napędu bez tankowania. Hyundai ix35 Fuel Cell pokonał na jednym zbiorniku 700 km, a na mecie próby bicia rekordu komputer wskazywał jeszcze zapas paliwa na 10 km. To rewelacyjny rezultat tym bardziej, że według danych producenta auto powinno pokonać 594 km.
Pełne naładowanie ogniw wymaga 5,64 kg wodoru. Podczas próby auto prowadzili Marius Bornstein i Arnt G. Hartvig. Trasa próby przebiegała z Oslo do Malmo, a średnia prędkość wyniosła 76 km/h.
Hyundai ix35 Fuel Cell udowodnił tym samym, że w napędzie wodorowym tkwi wielki potencjał. Niestety wiele rozbija się o lobby naftowe, które zapewne zadba o powolny rozwój modeli z tym napędem. Mimo to cieszy nas, że niektórzy producenci pracują nad rozwiązaniami mogącymi w przyszłości zastąpić klasyczne napędy.