Szczerze mówiąc po ostatnich wyczynach marki spodziewaliśmy się czegoś więcej po pierwszym usportowionym modelu z serii N Sport. Nie chodzi tylko o moc, ale też o wygląd. 17-calowe koła posiadają niezbyt sportowy wygląd, a bodykit obejmujący dokładki zderzaków i progów zalatuje trochę domowy tuning.
O specjalnej wersji informują nas jeszcze oznaczenia N Sport oraz duża końcówka wydechu. Na pocieszenie pozostaje sztywniejsze zawieszenie mające zapewnić dobra trakcję w zakrętach oraz nieco zmodyfikowane hamulce. Osiągi nie będą powalające. Pod maską gości silnik 1.4 l o mocy 115 KM i momencie obrotowym 160 Nm. Moc jest przenoszona na przednią oś przez 6-biegową skrzynię manualną. Na razie nie znamy cen tego wariantu. mamy jednak nadzieję, że wkrótce i20 doczeka się wersji godnej auta mającego swojego odpowiednika w WRC.