Co do Civica Type R to mogliśmy już zobaczyć dwa prototypy. Oba robiły piorunujące wrażenie, a producent zarzekał się, że produkcyjny model nie ulegnie dużym zmianom. W sieci pojawiły się jednak głosy o ugrzecznieniu nadwozia.
Niestety część z plotek mówi też o zmianie efektownego spojlera z wbudowanym światłem stopu. Miejmy jednak nadzieję, że zmian będzie bardzo mało. Najważniejsze jednak iż nowy Civic Type R ma być najszybszą ośką na Nurburgringu.
Inżynierowie postawili sobie za punkt honoru stworzenie najbardziej ekstremalnego przednionapędowego hot-hatcha. I wygląda na to, że cel zostanie osiągnięty. Pod maską mamy zobaczyć 2-litrowy doładowany motor benzynowy o mocy przeszło 280 KM. Ma on w połączeniu z odpowiednio zestrojonymi podzespołami zadbać o spory zastrzyk adrenaliny. Czekamy niecierpliwie na debiut.