Hoffmann powstał w 1951 roku i nie bez powodu nikt nie pamięta o tym pojeździe. Jego twórca postanowił wszystkie złe pomysły zmieścić w jednym pojeździe, a następnie dodać od siebie jeszcze kilka nietrafionych koncepcji. I tak powstała 3-kołowa pokraka, która oferuje w czasie jazdy większe emocje niż największy rollercoaster świata.
Jason Torchinsky miał okazję przejechać się odrestaurowanym egzemplarzem tego niezwykłego i złego w każdym calu pojazdu. Na poniższym filmie możecie zobaczyć, dlaczego Hoffmann zasługuje na miano najgorszego auta w historii.
Nie dość, że Hoffmann miał trzy koła to jeszcze to tylne było skrętne, a silnik posiadało na sobie. Co więcej było umieszczona praktycznie na środku bryły auta. Wspomniany silnik ma pojemność 200 cc i moc 6,5 KM. Skrzynia biegów bardziej przeszkadza niż pomaga, a we wnętrzu znalazły się części bardziej pasujących do kredensu niż auta. Gwarantujemy Wam, że oglądając test Hoffmanna pokulacie się ze śmiechu.