Hennessey Velociraptor 700 ma między innymi umilić fanom off-roadu oczekiwanie na premierę nowego Forda F-150 Raptora. Szkoda tylko, że zamiast wziąć na tapetę poprzedniego Raptora zdecydowano się na przeróbkę F150 FX4.
To oznacza, że możliwości terenowe będą mniejsze niż można by chcieć. Nie poszalejemy tym modelem w stylu wyścigów Baja, ale i tak będzie nieźle. Hennessey Velociraptor 700 dostał wyższe i wzmocnione zawieszenie pozwalające na wyprawy w cięższy teren. Tutaj pomocne będą też 20-calowe koła z terenowymi oponami, które można zastąpić bardziej cywilnymi.
Nadwozie wzbogacono o wzmocnione zderzaki wyposażone z przodu w dodatkowe oświetlenie LED. Pod maską znalazł sie 2.9-litrowy motor z dodatkowa turbiną. W efekcie moc skoczyła do szalonych 704 KM. Hennessey Velociraptor 700 powstanie w ilości 25 egzemplarzy więc niewiele osób nacieszy się tym cackiem.