Najciekjawsze gry na licencji Harry'ego Pottera

Harry Potter: Quidditch Champions trafi na konsole i komputery PC już 3 września bieżącego roku. Potterheadzi w końcu doczekają się nowej gry ze swoją ulubioną dyscypliną sportu, której zabrakło w tak dobrze przyjętym Hogwarts Legacy. W takiej sytuacji to chyba dobry moment, aby przypomnieć wam jakie gry w świecie Harry'ego Pottera zostały wydane do tej pory. A jest ich naprawdę sporo!

Gry na licencji Harry'ego Pottera dla wielu graczy kojarzą się z dzieciństwem. Pierwsze pecetowe platformery są dziś idealizowane przez graczy i sama myśl o nich serwuje im nostalgiczną podróż w przeszłość. Sami zresztą zagrywaliśmy się w te tytuły i co jakiś czas do nich wracamy. Niemniej gry na licencji Wizarding World można podzielić na kilka kategorii. Mamy bowiem gry wychodzące bezpośrednio na licencji filmów i towarzyszące premierom kolejnych kinowych produkcji. Mamy też gry nawiązujące do filmów, ale nie towarzyszące premierom, a także tytuły umieszczone w świecie czarodziejów, ale nie mające nic wspólnego z przygodami Chłopca, który przeżył. Zresztą jak się popatrzy na potterowe gry to zobaczymy niemały bajzel!

Postaramy się nieco ten bałagan uporządkować i powiedzieć wam o najważniejszych grach w świecie Harry'ego Pottera. Do wielu z nich powrót dziś może być ciężki nie tylko ze względu na mechaniki i oprawę, ale też przez ograniczenia sprzętowe i brak dostępu do legalnych kopii. Niemniej zagłębmy się nieco w świat gier o młodych czarodziejach, a na końcu kilka słów o zbliżającym się Harry Potter: Quidditch Champions. W tym miejscu zachęcamy również do rzucenia okiem na najlepsze gry planszowe w świecie Harry'ego Pottera.

Gry Harry Potter na licencji filmowej

Nie ma co ukrywać, że najważniejszymi grami na licencji świata wykreowanego przez J.K. Rowling były dla wielu te towarzyszące filmom. Młodzi gracze mogli przeżywać przygody Harry'ego i samodzielnie zwiedzać magiczny Hogwart. Dziś można patrzeć z politowaniem na mechaniki rozgrywki, szatę graficzną i ograniczenia pierwszych gier platformowych z serii, ale cholibka one mają dalej to coś! A wszystko zaczęło się w 2001 roku.

Początkowo licencje na tworzenie gier w uniwersum Harry'ego Pottera pozyskało wydawnictwo Electronic Arts, które z kopyta ruszyło do prac. Ich efektem było pojawienie się w 2001 roku aż czterech wersji gry Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Każda z gier była zupełnie inna. O ile różnice w wersjach na Game Boy Color i Game Boy Advance względem stacjonarnych platform są oczywiste to już te duże odsłony zaskakują. Większość polskich graczy zna pecetową edycję gry, która była dość toporną platformówką podchodzącą do fabuły z dużym luzem, co zresztą będzie cechą większości gier z serii. Za to muzyka do dziś zabiera nas w świat magii. Wersja na PlayStation choć w wielu elementach podobna do wydania pecetowego to jednak różnica w oprawie graficznej i pewnych elementach rozgrywki dawała nieco odmienne wrażenia. Konsolowi gracze mieli jednak możliwość dwukrotnego zmierzenia się z grą Harry Potter i Kamień Filozoficzny, ponieważ ta została wydana także na PlayStation 2. I tu kolejna niespodzianka, ponieważ ponownie została diametralnie zmieniona, a żeby było śmieszniej wydano ją w 2003 roku i tym samym nie była pierwszą grą z serii na PS2.

Posiadacze PS2 jako pierwszą grę otrzymali tytuł Harry Potter i Komnata Tajemnic w 2002 roku. Równocześnie powstały wersje na PC, Xbox, GameCube, Game Boy Color i Game Boy Advance, a także na pierwsze PlayStation. Ponownie poszczególne edycje totalnie się od siebie różniły. W zasadzie tutaj wyszło największe zamieszanie, ponieważ pecetowa wersja poszła drogą utartą przez poprzedniczkę, ale wiele rozwiązań zostało poprawionych i rozbudowanych. Edycja na PS1 straszy dziś grafiką i przedstawia nieco inne wydarzenia niż komputerowa wersja, ale może się pochwalić lepiej zorganizowaną mechaniką czarowania. Pod tym względem błyszczy za to edycja na najnowsze konsole, gdzie gracze musieli sami wybierać czary. To czyniło rozgrywkę głębszą, a same zadania i łamigłówki wydawały się nieco lepiej przemyślane. Niemniej każda z wersji miała taką samą okładkę i potrafimy sobie wyobrażić ile osób pomyliło wersje i pudełka przy zakupie.

Harry Potter i Więzień Azkabanu zadebiutował w 2004 roku na PS2, Xbox, GameCube i PC. Posiadacze Game Boy Advance mogli sięgnąć również po swoje wydanie, które ponownie było wzorowane na gatunku jRPG. Dopiero w kolejnych mobilnych odsłonach turowe walki i eksploracja ustąpiły miejsca bardziej klasycznym przygodowym schematom i minigierkom. W Więźniu Azkabanu na wszystkich platformach postawiono duży nacisk na współpracę trójki głównych bohaterów, choć przełączali się oni w z góry ustalonych momentach. Harry, Ron i Hermiona musieli często używać wspólnie czarów, aby rozwiązać proste zagadki środowiskowe lub pokonać większych wrogów. Wersja pecetowa i konsolowe ponownie różniły się głównymi mechanikami i oprawą graficzną, choć pozostały głównie przygodowymi platformerami.

Szybkie tempo produkcyjne gier na licencji nigdy nie służy jakości i choć z wczesnymi grami w świecie Harry'ego Pottera wielu z nas wiąże miłe wspomnienia to jednak miały one sporo braków. Niemniej to w 2005 roku przyszła pierwsza próba przemiany serii. Harry Potter i Czara Ognia trafiło na PS2, Xbox, GameCube, PC, PSP oraz Nintendo DS i Game Boy Advance. Tylko wersje na handheldy Nintendo różniły się od pozostałych szatą graficzną, ale pod względem rozgrywki zerwały z RPGowymi korzeniami. Wersja na główne platformy też odeszła od oryginału. Zamiast klasycznej gry platformowej z elementami przygodowymi gracze dostali prostą grę akcji podzieloną na pojedyncze etapy, w których zbierało się tarcze. Ich gromadzenie pozwalało odblokowywać kolejne etapy. Gra została mieszanie odebrana, a brak dobrze rozpisanej kampanii fabularnej i półotwartej struktury świata odzierał tytuł z magii poprzedniczek. Zresztą większość etapów była bardzo luźno związana z fabułą filmów czy książek i całość dziś jest uznawana za mało udany eksperyment, co spowodowało kolejną zmianę koncepcji.

Generacja PS3, Xbox 360 i Wii przyniosła premierę gry Harry Potter i Zakon Feniksa w 2007 roku oraz Harry Potter i Książę Półkrwi w 2009 roku. Obie gry opierały się na tych samych rozwiązaniach i były dostępne również na PC, PS2 i PSP. Na wszystkich tych platformach gracze dostali to samo z różnicami w jakości oprawy graficznej. Półotwarty świat z wiernie odwzorowanym filmowym Hogwartem, wydarzenia z filmu, czarowanie poprzez ruszanie myszką i takie smaczki, jak Mapa Huncwotów robiły wrażenie. Już Zakon Feniksa był niezwykle ciepło przywitany przez graczy, ale w Księciu Półkrwi wszystkiego było więcej i lepiej. Wystarczy wspomnieć świetną mechanikę ważenia eliksirów. Gracze długo czekali na możliwość swobodnego zwiedzania szkoły magii i czarodziejstwa i to marzenie udało się zrealizować. Fani przygód Harry'ego Pottera z wielkimi nadziejami czekali na pełne przygód zwieńczenie sagi i stało się coś strasznego.

Podobnie, jak filmy tak i gry zostały podzielone na dwie części. Harry Potter i Insygnia Śmierci – Cześć 1 i Część 2 były jednym wielkim nieporozumieniem. Ktoś wpadł na pomysł, aby gry wieńczące historię Pottera były shooterami z systemem osłon. Tylko zamiast karabinów gracze używali różdżek. Przeciętna oprawa graficzna, miałkie sterowanie i bezsensowny dobór gatunku gry sprawiły, że dziś chyba każdy chce zapomnieć o tych grach stworzonych przez mugoli. Tak skończyła się saga gier towarzyszących filmom. Jakość gier była nierówna, a koniec serii okazał się gorzkim rozczarowaniem, ale na szczęście potterrmaniacy mieli inne okazje do odwiedzenia świata czarodziejów!

Poboczne gry na licencji Harry'ego Pottera

Zanim dostaliśmy adaptację pierwszej książki o młodym czarodzieju na rynek trafiła gra LEGO na licencji Wizarding World. Nie jest to gra, o której myślicie. Lego Creator: Harry Potter pojawiło się w 2001 roku i polegało na rozwiązywaniu różnych łamigłówek w świecie czarodziejów przez budowanie z klocków. Rok później pojawiła się gra Lego Creator: Harry Potter and the Chamber of Secrets, w której rozbudowano pomysły z poprzedniczki. Gry LEGO w tej formie nie cieszyły się wielką popularnością i dopiero przyszłość miała przynieść dla nich formułę sukcesu.

W głównych grach pojawiał się sporadycznie Quidditch, ale jako przerywnik polegający na lataniu na miotle przez okręgi. Gracze mieli nadzieję, że przyjdzie im zagrać w dobrze zaprojektowaną grę o sporcie czarodziejów i w 2003 roku się doczekali. Harry Potter: Quidditch World Cup był po prostu świetny. Twórcom udało się uchwycić wszystkie aspekty rozgrywki fikcyjnego sportu i stworzyć bardzo kompetentny tytuł. Całość ubrano w przyjemną dla oka oprawę graficzną. Mimo iz wielu graczy z sentymentem wspomina Harry Potter: Quidditch World Cup to gra musiała się sprzedać raczej przeciętnie, ponieważ na kolejną sportową pozycję w świecie czarodziejów musieliśmy czekać aż do 2024 roku. W tym miejscu dodajmy, że oprócz wersji na PC, PS2, Xbox i GameCube powstała także oddzielna odsłona na Game Boy Advance.

W 2010 roku gracze doczekali się gry, która dla wielu, w tym dla nas jest najlepszą adaptacją przygód Chłopca, który przeżył. LEGO Harry Potter: Lata 1-4 i wydane rok później LEGO Harry Potter: Lata 5-7 łączą w sobie elementy gier przygodowych, platformowych, logicznych i akcji, a do tego posiadają pół otwarty świat z wiernie odwzorowanym filmowym Hogwartem i ociekają humorem. Obie gry świetnie przedstawiają historię z filmów, na których bazują, a oprócz głównego wątku zawierają masę aktywności pobocznych pozwalających na zebranie całej masy znajdziek. Obie gry są dostępne obecnie, jako jedno kompletne wydanie i można je ograć na praktycznie wszystkim co odpala gry.

Dziś już nikt nie tęskni za Kinectem, ale jeśli nadal posiadacie Xboxa 360 z tym kontrolerem to możecie zwrócić uwagę na grę Harry Potter for Kinect, w której za pomocą kontrolera ruchowego można rozgrywać różne wydarzenia znane z powieści o młodym czarodzieju. Rozgrywka skupiała się na minigrach osadzonych w scenach znanych z ekranów kin, a gracze np. machali różdżką czy kierowali miotłą. Ciekawymi eksperymentami były również gry na PlayStation 3 o tytułach Book of Spells i Book of Potions, które bazowały na świecie wykreowanym przez J.K. Rowling i odpowiednio z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości i kontrolerów PS Move pozwalały na naukę czarów i warzenie eliksirów. Podobnie działała gra Wonderbook: Księga Czarów, w której młodzi adepci sztuki magicznej mogli uczyć się zaklęć i poznawać tajemnice świata Wizarding World. Tytułowa księga wyświetlała się na ekranie telewizora dzięki kamerze PS Eye.

Hogwarts Legacy rozgrywa się na sto lat przed wydarzeniami z książek o Harrym Potterze, ale to nie przeszkadza w poczuciu klimatu powieści. Świat czarodziejów ma to do siebie, że niewiele się w nim zmienia, a co za tym idzie odwiedzając Szkołę Magii i Czarodziejstwa jako samodzielnie stworzony uczeń lub uczennica poczujemy się, jakbyśmy spełniali marzenie o wizycie w Hogwarcie. Co prawda ta przygodowa gra z elementami RPG ma wiele wad i z czasem zadania w otwartym świecie stają się powtarzalne, a wrogowie to istny recykling, ale ten wirtualny Hogwart. To jest pozycja obowiązkowa dla każdego potterhead'a. Klimat wylewa się z ekranu, a sama historia choć przewidywalna to ma swoje ciekawe momenty. Pod wieloma względami jest to gra, która okazała się spełnieniem marzeń. Niemniej to nie miejsce na jej recenzję. Hogwarts Legacy możecie ograć na PC, PS5, Xbox Series X/S, PS4, Xbox One i Nintendo Switch.

Harry Potter: Quidditch Champions – wracamy na miotły!

Brak Quidditcha w Hogwarts Legacy spotkał się z zawodem graczy, ale szybko okazało się, że powstaje oddzielna gra poświęcona temu sportowi. Gracze musieli czekać ponad dwie dekady, aby znów zasiąść na miotłach i zmierzyć się w najpopularniejszym sporcie czarodziejów. Harry Potter: Quidditch Champions zadebiutuje w wersji cyfrowej 3 września na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S. Wersje pudełkowe pojawia się w sklepach 8 listopada, a edycja na Nintendo Switch będzie dostępna w okolicy Świąt Bożego Narodzenia. Warto odnotować, że gra będzie dostępna od dnia premiery w abonamencie PS Plus przez miesiąc.

Gracze będą mogli się wcielić w jedną z czterech ról na boisku, czyli w szukających, pałkarzy, obrońców lub ścigających. Zawody będą się rozgrywać w znanych z filmów lokacjach, jak i na zupełnie nowych obiektach przynależących do różnych drużyn narodowych. W grze pojawi się edytor postaci, ale będzie można się wcielić także w postaci znane z książek. Twórcy przygotowali kampanię pozwalającą na przejście drogi kariery od meczów na podwórku Nory, przez puchar domów Hogwartu po mecze ligowe i reprezentacyjne. Oprócz tego pojawi się opcja szybkich meczów pokazowych i rozgrywek online. Pierwsze materiały pokazują, że postawiono na kreskówkową oprawę, a gra zdaje się być godnym duchowym następcą gry Harry Potter: Quidditch World Cup.

Tak się prezentują najważniejsze gry na licencji Harry'ego Pottera i Wizarding World. Umyślnie pominęliśmy masę tytułów mobilnych, które swoją jakością nierzadko były zawodem na całej linii. Nie wspominając, że część z nich została równie szybko uśmiercona, jak się pojawiły. Ciekawe czy wraz z powstającym serialem Harry Potter doczekamy się kolejnych adaptacji growych?

Daj znać o nas znajomym

Jakie gry zamiast Diablo IV?

Diablo IV okazało się bardzo delikatnie mówiąc rozczarowaniem. Oczywiście Activision Blizzard zarobiło swoje, ale najnowsza produkcja z kultowej serii ma wiele problemów, a na dzień pisania tego artykułu wydaje się praktycznie martwa. Właśnie dlatego postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie jakie gry zamiast Diablo IV?

Nie jest tak, że Diablo IV jest całkowitym paździerzem. Jednak problemy tzw. end-game'u, rozczarowująca zawartość pierwszego sezonu, elementy online, małe ilości mobów do bicia, mało satysfakcjonująca walka, czy problemy z balansem postaci przelały czarę goryczy u fanów gatunku. Nie brakuje osób, które przy nowym Diablo bawią się dobrze, ale patrząc na poprzednie odsłony trzeba powiedzieć sobie szczerze, że „czwórka” jest na tę chwilę martwa za życia. Zresztą sam deweloper zachęcał graczy do odłożenia gry do czasu wyjścia kolejnych sezonów! Zarzućmy więc zasłonę milczenia na twór Activision Blizzard i sprawdźmy, jakie gry będą bawiły bardziej niż Diablo IV. Przynajmniej mamy nadzieję, że znajdziecie w nich więcej przyjemności.

Dodajmy jeszcze, że moglibyśmy wspomnieć o poprzednich odsłonach serii, czyli tworzącym gatunek hack'n'slash Diablo, kultowym Diablo II z dodatkami, czy w

Silent Hill - przegląd kultowej serii

Fanom wirtualnych horrorów nie trzeba przedstawiać serii Silent Hill. Niemniej szum jaki wywołała premiera remake'u drugiej części przygotowanego przez polskie Bloober Team sprawił, że wiele nowych graczy zainteresowało się serią. Warto sobie więc przybliżyć nieco gry z uniwersum Cichego Wzgórza.

Zapraszamy na mały przegląd serii Silent Hill. Postaramy się nakreślić, jakie gry wchodzą w skład marki i co sprawiło, że cieszy się ona do dziś niemałym kultem. Jest to o tyle zaskakujące, ponieważ ostatnia pełnoprawna odsłona serii na konsole stacjonarne zadebiutowała w 2012 roku. A wystarczy wspomnieć, że ostatnie gry pozostawiały wiele do życzenia. Pierwsze gry o Cichym Wzgórzu były jednak tak popularne i inne od pozostałych survival horrorów, że do dziś mają wiernych fanów i są uznawane za jedne z filarów gatunku wirtualnych horrorów.

Silent Hill 2 Remake jest pierwszym remakiem w serii, ale już wcześniej doszło do odświeżenia tego tytułu. W 2012 roku na PS3 i Xbox 360 trafił Silent Hill: HD Collection zawierający odświeżone SH2 i SH3. Informujemy o tym na początku, abyście przypadkiem rozochoceni nie biegli kupować tej wersji. Na rynku wtórnym osiąga ona obecnie astronomiczne ceny. Strzeżcie się jednak, ponieważ cena nie wynika z

Grill węglowy czy gazowy? Który wybrać

Zima zdaje się nie poddawać, ale już niedługo powinno zrobić się ładnie i ciepło. To oznacza, że sezon grillowy rozpocznie się lada chwila, a sporo osób stanie przed ważnym pytaniem. Grill węglowy czy gazowy?

Chyba większość miłośników grilla w Polsce stoi murem za węglem. No bo to prawdziwy rytuał grillowania, ten smak odymionego jedzenia no i grille węglowe to tradycja. Tylko czy na pewno warto upierać się przy klasycznym rozwiązaniu? Ostatnio grille gazowe zyskują coraz większą popularność nad Wisłą i nie dzieje się tak bez powodu. Przyjrzyjmy się bliżej zaletom obu konstrukcji.

Grill węglowy czy gazowy? - kwestia ceny

Jednym z najważniejszych czynników przemawiających za grillem węglowym jest cena. Na rynku znajdziemy wiele modeli, a najtańsze grille weekendowe kupimy już za "dyszkę". To sprawia, że grillowanie na węglu lub brykiecie jest ogólnie dostępne. Każdy może sobie pozwolić na zakup narzędzia do grillowania oraz potrzebnych akcesoriów, jak węgiel, brykiet czy rozpałka.

Oczywiście porządne grille węglowe to już większy wydatek i średnio trzeba liczyć ok. 700-1500 zł. Nie brakuje również droższych modeli, ale to nadal taniej niż w przypadku grillów gazowych. Zakup takiego urządzenia dobrej jakości to wydatek średnio od 1500 do 6000 zł. Także tu znajdz

Gry planszowe na PC

Gry planszowe mają wiele zalet, a wśród nich niewątpliwie można wymienić aspekt społeczny oraz ich fizyczność. Niemniej coraz więcej osób chętnie sięga po cyfrowe wersje ulubionych planszówek. Postanowiliśmy się przyjrzeć nieco bliżej grom planszowym na PC.

Co prawda w tym artykule skupimy się na najciekawszych grach planszowych na PC, ale musicie wiedzieć, że najbardziej znane marki, jak choćby Catan, Ticket to Ride, Monopoly, czy Uno będziecie mogli ograć bez problemów na PlayStation, Xbox i Nintendo Switch. Nie sposób wymienić wszystkie gry na każdą z platform, ponieważ wbrew pozorom takich pozycji znajduje się naprawdę dużo. Mamy też wrażenie, że w przypadku cyfrowych planszówek to komputery pozwalają na prowadzenie najwygodniejszej rozrywki. Konsole ze względu na swój charakter sprzyjają bardziej dynamicznym tytułom. Więcej informacji o ciekawych grach planszowych znajdziecie w naszym partnerskim serwisie Amator Planszówek.

Zalety gier planszowych na PC

Planszówki w wersji cyfrowej tracą swoją fizyczność i aspekt społeczny, który jest przenoszony ze spotkań na żywo do postaci rozgrywek online. W takim razie jakie są zalety takic

Jak wybrać mysz gamingową?

Chcesz polepszyć swój komfort grania na PC, podkręcić wyniki lub po prostu szukasz prezentu dla gracza? No to zapewne myślisz nad myszą gamingową. Gryzonie dla graczy mają różne formy i cechują się wieloma istotnymi parametrami. Pozostaje tylko pytanie, jaką myszkę dla gracza wybrać? Spieszymy z wyjaśnieniem najważniejszych kwestii.

W sprzedaży znajdziemy ogrom myszy gamingowych, których ceny wahają się od poziomu śmiesznie niskiego po absurdalnie wysoki. Zapewne nie pomożemy mówiąc, że każda z nich będzie dobra do grania. Oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio ją dobierzemy. Nawet najtańsza myszka gamingowa będzie lepsza od biurowego gryzonia. Zaś najdroższy model może nie być w ogóle wart wydanych pieniędzy, jeżeli głównie będzie operował kursorem w przeglądarce internetowej. Postaramy się wyjaśnić na co warto postawić dobierając myszkę gamingową. Zapraszamy do lektury! A jak już zodbędziesz wiedzę, to różne ciekawe myszki gamingowe znajdziesz na Ceneo.

Jaka rozdzielczość w myszy gamingowej?

Marketingowcy zarzucają nas liczbami i zapewniają, że im większa rozdzielczość tym lepiej! Obecnie na rynku znajdziemy gryzonie oferujące od 800 do nawet kilkudziesi

Gdzie wyrzucić elektrośmieci?

Skoro jesteś na tej stronie to prawdopodobnie otacza cię cała masa sprzętów elektrycznych i elektronicznych. Smartfony, tablety, telewizory, komputery, zegarki, pralki i inne urządzenia zasilane prądem są nieodzownym elementem naszego życia. Kiedy tylko się zepsują, albo znudzą bierzemy je i wyrzucamy do śmieci... No właśnie nie! Wyrzucenie tzw. elektrośmieci do kosza lub co gorsza do lasu bądź innego rowu może cię kosztować nawet 5 tys. zł grzywny!

Kwestię elektrośmieci reguluje ustawa z dnia 29 lipca 2005 roku o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (Dz.U. z 2005r. Nr 180, poz. 1495 tj.). Określa ona kwestie postepowania ze zużytą elektroniką. Tej nie możemy wyrzucać na śmietnik, ponieważ jest to niebezpieczne i szkodliwe dla środowiska. Postanowiliśmy przybliżyć ten temat osobom, które nie wiedzą jak postępować z np. smartfonem, który swoje najlepsze dni ma dawno za sobą.

 

Gdzie można oddać elektrośmieci?

 

Skoro nie mogę wynieść lodówki do śmietnika, to co mam sobie z nią zrobić? Tutaj z pomocą przychodzą różne rozwiązania przewidziane w przepisach. Użytkownicy sprzętów elektronicznych mogą się pozbyć zużytych urządzeń w specjalnych punktach lub w sklepach z nowym sprzętem elektronicznym. Warto zaint

Łada Niva Travel - polskie ceny terenówki

Łada Niva Travel to nowe wcielenie kultowej terenówki ze wschodu. Rosyjski model w końcu po wielu dekadach doczekał się oficjalnie drugiej generacji. Ta jest nowocześniejsza i dostępna w Polsce! Wiele zmian na szczęście nie oznacza zatracenia terenowego charakteru, chociaż polskie ceny mogą być zaskakujące.

Jak się prezentuje Łada Niva Travel? Jaka jest jej cena i gdzie ją kupić? Przyjrzyjmy się nowej terenówce zza wschodniej granicy. Przede wszystkim nowa Niva zmieniła się nie do poznania, ale nadal pozostaje iście terenowym pojazdem, który przede wszystkim ma nie zawodzić na bezdrożach.

Łada Niva Travel - skomplikowana historia terenówki

Trzeba na wstępie zaznaczyć, że Łada Niva Travel nie jest de facto zupełnie nowym modelem, ale odświeżoną wersją nowocześniejszej Nivy. Nie wiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale Niva była od dłuższego czasu dostępna w dwóch całkowicie różnych wersjach.

W latach 90-tych firma AvtoVAZ podjęła decyzję o stworzeniu drugiej generacji kultowej terenówki. Równocześnie uznano, że klasyczny model produkowany od 1977 roku nie powinien znikać z rynku. Tak oto Łada Niva, czyli VAZ-2121 jest produkowana do dziś, a od początku 2021 roku jest znana pod nazwą Niva Legend.

Tu przechodzimy do omawianego modelu. W 1998 roku na

Mercedes-Benz 300SL Speedster - piękność na kołach

Mercedes-Benz 300SL jest prawdopodobnie najpiękniejszym samochodem tej marki i jednym z najpiękniejszych w historii motoryzacji. Raczej nie zobaczymy już takiego "Merca", ale za to klasyk może być zmieniony w bardziej współczesne i wyjątkowe auto. Nie wierzycie? No to zobaczcie tego fenomenalnego Speedstera!

Widoczny na zdjęciach i filmie Mercedes-Benz 300SL Speedster jest dziełem projektanta Jona Sibala. Designer zdecydował się stworzyć na bazie legendarnego modelu pojazd, który będzie wyglądał fenomenalnie, a przy okazji pogoni na drodze nie jedno współczesne auto. Pod pięknym nadwoziem kryje się bowiem Mercedes SLK z 2002 roku.

Mercedes-Benz 300SL Speedster - ciekawa mieszanka pomysłów

Autor tego projektu zdecydował się zmienić eleganckiego klasyka w naprawdę agresywnego restmoda. Przede wszystkim nadwozie zostało odpowiednio poszerzone oraz wzbogacone o kilka elementów zmieniających kabriolet w Speedstera. Mamy więc zabudowane pałąki za fotelami oraz niższą szybę. Ta pochodzi z ikonicznego Porsche Speedster. Wa

Grill węglowy czy gazowy? Który wybrać

Zima zdaje się nie poddawać, ale już niedługo powinno zrobić się ładnie i ciepło. To oznacza, że sezon grillowy rozpocznie się lada chwila, a sporo osób stanie przed ważnym pytaniem. Grill węglowy czy gazowy?

Chyba większość miłośników grilla w Polsce stoi murem za węglem. No bo to prawdziwy rytuał grillowania, ten smak odymionego jedzenia no i grille węglowe to tradycja. Tylko czy na pewno warto upierać się przy klasycznym rozwiązaniu? Ostatnio grille gazowe zyskują coraz większą popularność nad Wisłą i nie dzieje się tak bez powodu. Przyjrzyjmy się bliżej zaletom obu konstrukcji.

Grill węglowy czy gazowy? - kwestia ceny

Jednym z najważniejszych czynników przemawiających za grillem węglowym jest cena. Na rynku znajdziemy wiele modeli, a najtańsze grille weekendowe kupimy już za "dyszkę". To sprawia, że grillowanie na węglu lub brykiecie jest ogólnie dostępne. Każdy może sobie pozwolić na zakup narzędzia do grillowania oraz potrzebnych akcesoriów, jak węgiel, brykiet czy rozpałka.

Oczywiście porządne grille węglowe to już większy wydatek i średnio trzeba liczyć ok. 700-1500 zł. Nie brakuje również droższych modeli, ale to nadal taniej niż w przypadku grillów gazowych. Zakup takiego urządzenia dobrej jakości to wydatek średnio od 1500 do 6000 zł. Także tu znajdz

DJI Mic Mini - pierwsze wrażenia

Zastanawiacie się jaki mikrofon do nagrywania filmów na YouTube wybrać? Możliwości jest wiele, a ostatnio poszerzyły się o kolejną, jaką jest mikrofon bezprzewodowy DJI Mic Mini. Zapraszam na pierwsze wrażenia.

Rozmyślnie nie decyduję się na pełną recenzję DJI Mic Mini, ponieważ tym powinni się zająć specjaliści od audio. Zamiast tego chciałbym się skupić na spostrzeżeniach z punktu widzenia małego youtubera, który prowadzi kanał Amator Planszówek i nagrywa w domu. Do tej pory służył mi tani mikrofon krawatowy BLOW w wersji nie wykorzystującej baterii. Bo i taka kiedyś była. Niemniej w końcu zdecydowałem się na zmianę mikrofonu na bezprzewodowy. Chwilę szukałem odpowiedniego modelu, aż Tomasz Walczak, o którym mogliście przeczytać na łamach Piwnicy podpowiedział, że lada moment ma zadebiutować nowy mikrofon DJI. Poczekałem do premiery, zapoznałem się z nim i to właśnie na niego padł wybór.

Powiem szczerze, że nie do końca interesowały mnie same szczegóły techniczne, a raczej jego cechy ważne z punktu widzenia, jakby nie patrzeć amatora. W takim razie co dostałem, jak to się póki co spisuje i czy jakieś elementy mi nie

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.