Nowa lokacja nie jest tak egzotyczna, jak poprzednie, ale ma swój urok. Postawiono bowiem na upalanie w krajobrazach przemysłowych, co nawiązuje do pierwszych filmów z serii. Mimo to mamy wrażenie, że w formułę zakrada się już mała monotonia.
Mamy oczywiście efektowne poślizgi, skok przez przejazd kolejowy, kręcenie bączków pod helikopterem i tym podobne, ale dziewiąta Gymkhana nie robi już tak wielkiego wrażenia, jak poprzednie.
Najważniejszy jest ponownie samochód. Oglądanie rallycrossowego Focusa RS robi wrażenie. To chyba najlepsza z możliwych reklam nowego szalonego hatchbacka. Niestety jeżeli chodzi o szczegóły techniczne wiemy tylko, że Focus Kena posiada 600 KM i 895 Nm momentu obrotowego. Nie wiadomo czy w samej konstrukcji zaszły większe zmiany względem rallycrossowego Focusa RS. Tak czy inaczej miłego oglądania.