Alexander Shtorm wykonał projekt współczesnej Wołgi. Model widoczny na grafikach nosi nazwę Volga 2020 Concept i idealnie pasuje do poczucia smaku współczesnych Rosjan. Ducha marki widać przede wszystkim w gigantycznym, muskularnym nadwoziu.
Grafik zadbał o masywne nadwozie mające odzwierciedlić przepych i luksus. Całość opatrzył chromowanymi elementami, które rzucają się w oczy jeszcze bardziej niż samo nadwozie. Mamy nieodparte wrażenie, że taka limuzyna znalazłaby klientów wśród największych fanów Putina. Wulgarny wręcz model pasowałby do złotych łańcuchów i pozłacanych telefonów. Wołga już raczej nie powróci, choć patrząc na odżywającą Ładę nie możemy być niczego pewni. Kto wie, może za jakiś czas limuzyny ze wschodu wrócą na drogi.