GP Hiszpanii 2018: Hamilton zmiażdżył konkurentów

Na drugim miejscu linię mety przejechał Valtteri Bottas ze stratą aż 20,5 s. Fin zostawił za sobą Maxa Verstappena, który pierwszy raz w tym sezonie dotarł do mety w pierwszej trójce. Sebastian Vettel okazał się gorszy od rywala z Red Bulla i musiał się zadowolić czwartą pozycją.

Na piątym miejscu zameldował się Daniel Ricciardo i był ostatnim kierowcą nie zdublowanym przez Hamiltona. Australijczyk mógł się także pochwalić nowym rekordem toru. Zawodnik Red Bulla ustanowił czas 1.18,441 s. W punktowanej dziesiątce znaleźli się także Magnussen, Sainz Jr, Alonso, Perez oraz Leclerc.

Na pierwszym zakręcie doszło do kolizji, która wyeliminowała Grosjeana, Hulkenberga oraz Gasly'ego. Po tym na siedem okrążeń wyjechał samochód bezpieczeństwa. Esteban Ocon odpadł po awarii silnika. Zobacz wyniki Grand Prix Hiszpanii 2018.

Daj znać o nas znajomym

DJI Mavic 2 Pro i Mavic 2 Zoom - drony dla filmowców

DJI nie zwalnia tempa i prezentuje kolejne drony zaspokajające konkretne potrzeby. Modele Mavic 2 Pro i Mavic 2 Zoom są propozycjami dla osób szukających kompaktowych latających gadżetów pozwalających na wykonywanie skomplikowanych ujęć.

Pierwszy z dronów może się pochwalić zaawansowaną kamerą L1D-20c marki Hasselblad, zaś drugi został wyposażony w kamerę z obiektywem 24-48 mm. DJI Mavic 2 Pro korzysta ze wspomnianej kamery marki Hasselblad, którą umieszczono na trzyosiowym gimbalu. Kamera korzysta z 1-calowej matrycy CMOS o rozdzielczości 20 Mpix. Ta pozwala na pracę w zakresie czułości ISO 100-6400 w trybie wideo. Zastosowany obiektyw obejmuje pole widzenia o promieniu 77 stopni. Przysłona pozwala na regulację w zakresie f/2,8-11.

DJI Mavic 2 Pro daje możliwość filmowania w jakości 4K (10-bit HDR). Kamera obsługuje format H.265/HEVC. Producent zadbał o automatyczny tryb hyperlapse. Wykorzystana bateria pozwala na lot przez około 31 minut na jednym ładowaniu. W trybie Sport dron osiągnie prędkość 72 km/h. O bezpieczeństwo w locie zadba funkcja wielokierunkowego wykrywania przeszkód czy ActiveTrack 2.0. Transmisja wideo OcuSync 2.0 ma zasięg 5 km.

Volkswagen Golf R - najszybszy w historii

Volkswagen Golf kilka dekad temu pokazał światu że mały hatchback może rzucić wyzwanie na drodze sportowym coupe. Golf GTI stał się prawdziwą legendą i zapoczątkował erę hot-hatchy. Dziś rolę następcy kultowego modelu oraz sportowego ducha klasycznego GTI pełni Golf R. Nie jest to już prosta konstrukcja dająca radość z jazdy, ale zaawansowana technologicznie maszyna do szybkiego pokonywania zakrętów.

Volkswagen obiecywał, że jeszcze w tym roku pokaże nowego Golfa R i dotrzymał słowa. Najnowszy pocisk na kołach wyjechał z cienia i zaskakuje kilkoma naprawdę kuszącymi cechami. Pod maską drzemie silnik o mocy 320 KM, które trafiają na wszystkie koła. Dzięki temu pierwszą setkę osiągniemy po upływie 4,7 s. Co jeszcze ma do zaoferowania król kompaktów w topowej odsłonie?

Volkswagen Golf R - napęd stworzony dla radości z jazdy

Najnowsze dzieło niemieckich inżynierów ma stawiać przede wszystkim na efektywną jazdę i w razie potrzeby oferować prawdziwą radość z prowadzenia. Zacznijmy od tego co pod maską, czyli 2-litrowego silnika TSI o mocy 320 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 420 Nm. Cała moc trafia na wszystkie koła za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni manualnej lub opcjonalnego automatu DSG o siedmiu przełożeniach. Taka konfiguracja ma pozwolić Golfowi R na osiągnięcie pierwszej

Metalowe modele 3D - czy warto?

Czy kojarzycie metalowe modele 3D? Ostatnio przypadkiem trafiliśmy na takie zabawki, które pozwalają z metalowych elementów stworzyć najróżniejsze pojazdy, budowle, a nawet bohaterów z popkultury. Nasz redaktor sprawdził, czy składanie tych konstrukcji jest przyjemne i dziś spieszymy z wrażeniami. Możecie potraktować ten wpis, jako recenzję metalowego modelu 3D statku Enterprise-D lub jako luźny materiał o tego typu zabawkach.

Przede wszystkim zależy nam, abyście z tego artykułu wyciągnęli wnioski, czy metalowe modele 3D są czymś dla was. Nie ukrywamy, że koncept na papierze jest fascynujący, a ilość konstrukcji, jakie możecie znaleźć w ofercie różnych sklepów i producentów zaskakuje. Interesują was statki kosmiczne ze Star Wars albo Star Trek? Nie ma problemu. Tak samo, jak nie ma problemu z metalowym Hogwartem, Transformersami, smokami, pociągami, autami i całą masą innych odjechanych rzeczy. Trafiliśmy na modele w różnej skali, a także na konstrukcje polakierowane, które nabierają jeszcze efektowniejszego wyrazu. No bo co powiecie na taką polakierowaną figurkę Iron Mana, albo Optimusa Prime?.

Na fotografiach zobaczycie statek kosmiczny Enterprise-D z serialu Star Trek The Next Generation. Posłużył nam on za platformę testową. Specjalnie wybraliśmy model w najmniejs

PowerBox V-Tech - chiptuning bez utraty gwarancji

Stoisz na światłach, po długim oczekiwaniu zapala się zielone światło, wrzucasz pierwszy bieg i naciskasz gaz, a auto zdaje się spokojnie myśleć co ma zrobić? Prawdopodobnie brakuje mu momentu obrotowego i jest nie najlepiej zoptymalizowane. Dziś powiemy ci, jak zrobić chiptuning auta bez utraty gwarancji producenta. Wystarczy V-Tech PowerBox i wizyta w K-Sport Auto Serwis!

Wiele osób doświadcza braku mocy i momentu obrotowego w swoich samochodach. Czasami wystarczy zabrać do samochodu pasażerów lub włożyć większe zakupy, aby samochód nie chciał jechać. Rozwiązaniem jest podniesienie parametrów i optymalizacja jednostki sterującej pracą silnika, ale to wiąże się ze sporym wydatkiem i w przypadku nowszych samochodów z utratą gwarancji producenta! Na szczęście jest na to rozwiązanie i wraz z naszym partnerem K-Sport Auto Serwis z Opola postanowiliśmy wam je przybliżyć. Montaż urządzenia V-Tech PowerBox pozwala na podniesienie kluczowych parametrów pracy silnika bez utraty gwarancji. Jak to działa? Spieszymy z wyjaśnieniem.

W czym pomaga chiptuning?

Zacznijmy od bardzo ważnej kwestii, jaką jest sam chiptuning i w czym pomaga. Pewnie część z was słysząc to określe

LEGO dla graczy

LEGO dla graczy? Oczywiście, że się takie znajdzie i nie mówimy o zestawach LEGO Minecraft, które zna każdy geek i rodzic dziecka w wieku wczesnoszkolnym. Dziś pokażemy wam fantastyczne zestawy klocków dla prawdziwych gamerek i gamerów!

Projektanci duńskiej firmy potrafią przenosić w świat klocków dosłownie wszystko od robaczków po pełnowymiarowe samochody. Dziś jednak skupimy się na zestawach LEGO dla graczy. Na przestrzeni lat powstawało kilka serii na licencji gier. Oczywiście sztandarową linią jest LEGO Minecraft, ale to zbyt oczywisty wybór. Do tej pory na rynek trafiały sety LEGO Overwatch, czy LEGO Prince of Persia, ale teraz znajdziecie je głównie na rynku wtórnym. Poniżej omówimy zestawy, które znajdują się w sprzedaży i mają w sobie gamingowego ducha.

LEGO Super Mario, Sonic i Animal Crossing – klocki niby dla dzieci

Zacznijmy od serii dedykowanych w założeniu dzieciom, ale i starsi gracze znajdą tu coś dla siebie. Główną zaletą prezentowanych serii jest ich bawialna natura. Szczególnie jeżeli mowa o markach Super Mario i Sonic. Zacznijmy od tej pierwszej, czyli o przygodach wąsatego hydraulika. W

Jak przygotować auto na mróz?

Zima do tej pory była dość łaskawa dla kierowców, ale prognozy zapowiadają na najbliższy czas spore mrozy. Póki co w wielu zakątkach Polski w końcu spadł śnieg i szczególnie najmłodsi będą mieli okazję cieszyć się białym puchem. Jeżeli wierzyć prognozom, to czekają nas jeszcze mrozy z temperaturami poniżej -10 stopni Celsjusza. Jak przygotować na takie warunki nasze samochody?

Nie da się ukryć, że od kilku dobrych lat zimy w Polsce są dość delikatne. Niewielu już pamięta potężne zaspy śnieżne oraz temperatury poniżej -20 stopni Celsjusza. W efekcie wielu kierowców, szczególnie tych młodszych nie ma pojęcia, jak przygotować samochód na mrozy. Oczywiście zapowiadane temperatury są dalekie od klęski żywiołowej i prawdziwych dramatów, ale już część kierowców może zostać zaskoczonych. Szczególnie jeżeli całą wiedzę o przygotowaniu auta na zimę opierają na wymianie opon na zimowe. Cóż te faktycznie się przydają na śniegu oraz w minusowych temperaturach, ale nie wpłyną na to, czy nasz samochód odpali. Na lodzie również nie zapewnią bezpieczeństwa bez odpowiedniej wyobraźni za kierownicą. Tak więc przyjrzyjmy się rzeczom, które warto przygotować przed atakiem mrozów.

Dobry akumulator sposobem na mróz

Prawdziwych mrozów nie pam

LEGO Technic Monster Mutt Dalmatian 42150 - recenzja i przegląd serii

Amerykanom nie można odmówić umiejętności zabawy motoryzacją. Ich serie wyścigowe zaliczają się do najbardziej widowiskowych. Wystarczy wspomnieć o zawodach Monster Jam, które doczekały się swoich własnych zestawów klocków. Zapraszamy na recenzję LEGO Technic Monster Jam Monster Mutt Dalmatian 42150 i bliższe spojrzenie na serię.

LEGO Technic Monster Jam Monster Mutt Dalmatian 42150 jest jednym z modeli dostępnych w ramach licencjonowanej serii poświęconej mistrzostwom monster trucków. Dzięki uprzejmości sieci księgarni TaniaKsiazka.pl mogliśmy sprawdzić ciężarówkę wzorowaną na dalmatyńczyku. Postanowiliśmy nie tylko zrecenzować ten model, ale także przybliżyć całą serię, która jest świetna na początek przygody z LEGO Technic. Niska cena i ciekawe rozwiązania konstrukcyjne pozwalają na zapoznanie się z tym systemem klocków, a do tego monster trucki mają całkiem niezły potencjał bawialny.

Czym jest seria Monster Jam?

Monster Jam jest serią zawodów organizowanych w USA, chociaż zdarzają się imprezy sygnowane nazwą serii w innych zakątkach świata. Przykładem mógł być event Orlen Monster Jam zorganizowany w 2009 roku w Polsce. W ramach zawodów rozgrywa się dwie dyscypliny. Jedna to prawie klasyczny wyścig, ponieważ odbywa się on

Hurtan Grand Albaycin - hiszpański roadster w stylu retro

Myśląc o hiszpańskiej motoryzacji mamy przed oczyma Seata no i od jakiegoś czasu Cuprę. Jednak na Półwyspie Iberyjskim funkcjonują także inne marki wydające na świat takie perły, jak Hurtan Grand Albaycin. Omawiany pojazd jest pokazem siły hiszpańskich stylistów, którzy na japońską Mazdę MX-5 nałożyli nadwozie w stylu starych brytyjskich roadsterów. Całość jest bardzo osobliwa i zdecydowanie nie spodoba się każdemu.

Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że mamy do czynienia z nowym modelem firmy Mitsuoka, ale ta maszyna jest japońska tylko w połowie. Za bazę technologiczną posłużyła bowiem Mazda MX-5. Hiszpańscy projektanci zadbali zaś o wyjątkowe nadwozie i luksusowe wnętrze. Całość prezentuje się naprawdę oryginalnie, a za oryginalność trzeba odpowiednio zapłacić. Przyjrzyjmy się więc szczegółom.

Hurtan Grand Albaycin - odważny design w stylu retro

Trzeba przyznać, że to co wyszło spod pióra hiszpańskich projektantów jest naprawdę odważne. Warto jednak zaznaczyć, że inspiracje są faktycznie widoczne na pierwszy rzut oka. Wzorem dla designerów były bowiem sportowe roadstery z Wielkiej Brytanii sprzed kilku dekad.

Inspiracje widać w obłych błotnikach, okrągłych reflektorach czy charakterystycznym grillu. Faktycznie cała sylwetka bardzo dobrze symuluje klasyczne

Czy warto kupić Nintendo Switch w 2023 roku?

Nintendo Switch jest najsłabszą nową konsolą dostępną na rynku, była przestarzała w dniu premiery i gry na nią są dziecinne. Tak też powtarzałem to jak mantrę, ale na przełomie 2022 i 2023 roku kupiłem „pstryczka”! No i cholibka... zakochałem się!

Z gamingiem jestem związany już niemal dwie dekady. Przynajmniej w odniesieniu do pracy, bo po prostu graczem zostałem ok. 30 lat temu. Nie będę jednak ukrywał, że w ostatnich latach czasu na granie mam mniej, a sporą część uwagi poświęcam planszówkom. Mimo to konsole i PC ciągle są ciągle dla mnie ważne, a tak jak wspomniałem nieco ponad pół roku temu spełniłem swoje marzenie i kupiłem konsolę Nintendo. Zrobiłem to z dwóch powodów. Pierwszym była chęć poczucia tej rzekomej magii wielkiego „N”, a drugim Ring Fit Adventure. O nim opowiem kiedy indziej. Dziś skupię się na tym, czy zakup Nintendo Switch w 2023 roku ma sens i jakie wrażenie na mnie zrobił, czyli graczu starej daty mającym doświadczenie jedynie z Xboxami i PC. No dobra wyżej wspomniałem, że się zakochałem. Jednak chciałbym przedstawić przyczyny takiego stanu rzeczy i wskazać minusy konsoli. No bo wierzcie mi tych nie brakuje! No ale po kolei.

Czym Nintendo Switch mnie zaskoczył?

O Switchu nasłuchałem się wiele, ale co innego oglądać i czytać o c

Maserati MC20 - debiut włoskiego superauta

Maserati MC20 było zapowiadane od dawna i jak to bywa w przypadku włoskich marek premierę przekładano nie raz, a obietnice były wielkie. W końcu sportowa maszyna ujrzała światło dzienne i czapki z głów. Maserati w dobie elektryfikacji, szczucia klientów imponującymi liczbami oraz przemian aut w gadżety do smartfonów po prostu stworzyło tradycyjne superauto.

Włosi pokazali swoją nową zabawkę, która nie korzysta z silników elektrycznych na każdej osi i nie szczyci się mocą przeszło 1000 KM. Zamiast tego mamy do czynienia z autem posiadającym centralnie umieszczony silnik o mocy zaledwie 630 KM. Mało? Nie, ponieważ tej mocy i tak większość właścicieli nie wykorzysta, a niejeden zrobi sobie krzywdę, ponieważ na superauto go stać, ale lekcje jazdy to już rysa na dumie. Najważniejsze, że na rynku będzie dostępna sportowa maszyna, a nie kolejny gadżet pod marketingowy bełkot.

Maserati MC20 - klasyczny napęd w dobie elektryfikacji

Maserati MC20 oznacza Maserati Corse 2020, czyli jest kontynuacją tradycyjnego nazewnictwa sportowych maszyn marki. Ostatnim takim cackiem było MC12 bazujące na konstrukcji Ferrari Enzo. W samochodach sportowych nie wygląd, a serce jest najważniejsze.

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.