Teraz pokazano efekt prac. Na filmie widać prototypowy samochód wykorzystujący szereg nowoczesnych technologii pozwalających zabawnie wyglądającemu autko jeździć bez udziału kierowcy. W prototypie Google zabrakło kierownicy czy pedałów.
Pojazd samodzielnie jedzie w miejsce do którego chcą dotrzeć pasażerowie.O ile wnętrze wygląda całkiem nieźle i skórzana kanapa zapewnia komfort i dobre odczucia o tyle z zewnątrz mamy do czynienia ze zdeformowanym jajkiem na kołach. Jednak w tym wypadku design jest drugorzędny i chodzi o prezentację technologii. Koncern planuje budowę 100 egzemplarzy wyposażonych w kierownicę co pozwoli testerom niwelować ewentualne błędy maszyny. Do wyznaczania trasy auta wykorzystują oczywiście Google Maps.
Pojazdy autonomiczne są niezwykle kontrowersyjnym tematem. Z jednej strony wpłyną one na poprawę komfortu. Z drugiej zaś strony są kolejnym wynalazkiem zmieniającym ludzie w leniwe i bezmyślne istoty. Co więcej ostatnio przy okazji testów autonomicznych samochodów Volvo pojawił się kolejny ciekawy problem.
Istnieje obawa, że samochody autonomiczne będą niebezpieczne ze względu na bezwzględne przestrzeganie przepisów. W wielu sytuacja autom zabraknie ludzkiego elementu podejmującego szybką decyzję, która jest konieczna, ale omija przepisy. Z czasem zobaczymy, czy takie wozy zostaną dobrze przyjęte. Na pewno część osób powinna jeździć tylko takimi autami, ponieważ siadając za kierownicę stanowią zagrożenie dla siebie i otoczenia.