Fiat Panda Cross nie tylko wygląda na zdolną do jazdy w terenie,a le faktycznie posiada napęd pozwalający na zjazd z asfaltowej drogi. Napęd 4x4, blokada mechanizmu różnicowego i asystent zjazdu z wysokich wzgórz pomocą w nieco cięższych przeprawach.
Nie polecamy nikomu zapuszczania się w bardzo dziki teren, ale z pewnością Fiat Panda Cross nadaje się do tego lepiej niż zdecydowana większość dużych crossoverów i SUVów. Nadwozie zostało osłonięte listwami ochronnymi, a 15-calowe felgi dobrze komponują się z podniesionym zawieszeniem. W kwestii stylistyki pojawiły się też nowe relingi dachowe i przeprojektowane światła przeciwmgielne.
Fiat Panda Cross nie będzie tytanem jeśli chodzi o moc, ale lekkie nadwozie powinno sobie radzić nie najgorzej z silnikami 0.9 TwinAir i 1.3 MultiJet. Serwują one odpowiednio 90 i 80 KM. Wraz z motorem benzynowym może zostać użyta sześciobiegowa przekładnia manualna ze skróconym pierwszym przełożeniem. Fiat Panda Cross trafi do salonów jesienią i musimy przyznać, że jest całkiem ciekawą ofertą. Zapewne cena będzie nieco odstraszająca, ale z ambicjami Fiata chcącego pozować na markę premium nie wygramy.