Mogliśmy już zobaczyć zwiastun oraz kilka screenów, a teraz mamy okazję zapoznać się z trzema torami z gry. Codemasters zamiast publikowania tradycyjnych gameplay'ów zaserwowało nam klipy w stylu prezentacji obiektów.
I tak w ostatnich dniach pokazano okrążenie toru w Bahrajnie bolidem Ferrari. Kolejny film skupia się na Austriackim torze Red Bull Ring oraz maszynie Red Bulla. Ostatni klip to już belgijski Spa i bolid Force India. Jeżeli więc brakuje Wam widoku bolidów F1 to poświęćcie kilka minut na nowe filmy z gry.
Co do samego F1 2014 to nie zaskakuje nas niczym. Główną widoczną różnicą, a w zasadzie słyszalną są dźwięki silnika. Jeżeli ktoś się przyzwyczaił do brzęczenia nowych jednostek to ta zmiana go ucieszy. Co do reszty to F1 2014 zapowiada się na kolejną grę dla pasjonatów. Fani wyścigów ogólnie raczej będą bardziej zachwyceni z gier pokroju ostatniego GRID'a.
Jeżeli zaś chodzi o samo Codemasters to czekamy na kolejnego DIRT'a. Ten zdaje się być już bliski. Ostatnio na Twitterze studio opublikowało cyfrę "4". Chwilę później napisano, że to taka drobna pomyłka. Brytyjski deweloper jest jednak znany z podobnych zagrywek, a biorąc pod uwagę, że pojawiły się już wcześniej przesłanki na temat kolejnego DIRT'a to mamy nadzieję, że w najbliższych tygodniach zobaczymy nową grę.