"Pogromcy Duchów" wracają. Na fali odświeżania starych hitów w Hollywood zaiskrzył pomysł, aby na ekrany wrócili kultowi spece od łapania zjaw. Niestety po za tytułem zmieni się wszystko.
W rolę tytułowych Pogromców wcielą się kobiety. Do filmu zaangażowano Melissę McCarthy, Kristen Wiig, Kate McKinnon oraz Leslie Jones. Panie będą wzorem oryginalnego składu walczyły ze zjawiskami paranormalnymi. Przypomnijmy, że w oryginale mogliśmy oglądać Dana Aykroyda, Billa Murraya, Harolda Ramisa oraz Ernie Hudsona.
Z jakiegoś powodu filmowcy stwierdzili, że zamiast kontynuacji hitów zaserwują nam kobiecy remake. Zobaczymy czy takie podejście wypali, a póki co możemy rzucić okiem na nowy wóz Pogromców. Stary Ecto-1 został zastąpiony przez nowszą maszynę. Do roli wybrano Cadillaca Fleetwood Station Wagon z 1980 roku.
Nowy Ecto-1 budzi mieszane uczucia. Faktycznie spełnia role wozu retro dla naszych czasów, ale z drugiej strony posiada urok przeciętnej cegły. Nawet dodatkowe koguty nie robią tu wielkiego wrażenia. Może zmienimy zdanie gdy zobaczymy auto w akcji. Na pierwsze sceny musimy jednak poczekać. Nagrania do filmu dopiero wystartowały. Premiera filmu ma mieć miejsce 22 lipca 2016 roku.