O przydatności rejestratorów samochodowych już pisaliśmy i nie będziemy się znów nad tym rozwodzić. Nie życzymy też nikomu, aby faktycznie musiał korzystać z rejestratora broniąc swojej niewinności. Jednak uważamy, że taki gadżet naprawdę się przydaje.
Na rynek wjechał właśnie DOD LS470W, czyli nowy rejestrator wyróżniający się kilkoma ciekawymi cechami. Niestety także ceną, ale o tym troszkę później. Najważniejsza cechą DOD LS470W jest możliwość rejestrowania filmów w rozdzielczości Full HD z prędkością 30 klatek na sekundę.
Jeżeli akurat bardziej zależy Wam na szybkości nagrań to zawsze jakość można zrzucić do HD 720p, dzięki czemu dostaniemy szybkość 60 klatek na sekundę. Producent pokusił się o wykorzystanie zaawansowanego sensora Sony Exmor CMOS. Do tego dochodzi składający się z siedmiu soczewek obiektyw o jasności f/1.6. Tutaj warto dodać, że możemy regulować ustawienia ISO w przedziale do 12800.
Pliki w formacie MOV zapiszemy na kartach pamięci microSD. Te nie mogą przekraczać pojemności 32 GB. W codziennym użytkowaniu będą pomocne specjalne funkcje. Wykrycie ruchu przed maską natychmiast uruchomi rejestrowanie nagrania. Czujnik przeciążeń wyłączy kamerę chwilę po wypadku, aby nie nadpisać nagrania.
Nagrane filmy przejrzymy na 2,7-calowym ekranie LCD. DOD LS470W trafił na rynek w cenie około 1100 złotych. Jak widać cena jest wysoka, ale pewnego dnia może się zwrócić.