I tak rozwinął się wyścigowy koncept DeltaWing oraz powstał model drogowy z dopiskiem GT. DeltaWing GT jest niczym innym, jak zaadaptowanym do jazdy po zwykłych drogach pojazdem przypominającym kształtem Batmobil.
Twórcy zadbali o bardzo opływowe nadwozie. Podobnie, jak wyścigowy bolid z przodu znajdziemy wąsko osadzone koła. Całość zbudowano na konstrukcji zintegrowanej z klatką bezpieczeństwa. DeltaWing GT jest na razie konceptem. Docelowo może być napędzany zarówno silnikami benzynowymi, dieslami, hybrydami jak i jednostkami elektrycznymi. Póki co nie wiemy kiedy auto miałoby trafić do produkcji, ale plany są poważne.
Jeszcze w tym roku mają ruszyć testy nowej wyścigówki DeltaWing. Ta ma być napędzana silnikiem benzynowym o mocy około 350-400 KM. Może i DeltaWing wygląda dziwnie, ale wszystkie podobne inicjatywy zasługują na uwagę i uznanie.