W rajdzie Portugalii Citroen Racing zaprezentuje pierwszą z zapowiedzianych ewolucji DS3 WRC. Kolejna ma zadebiutować jesienią. Wtedy też marka podejmie decyzje odnośnie przyszłości zespołu w WRC. FIA szykuje zmiany w WRC i to one bezpośrednio wpłyną na decyzję odnośnie pozostania w cyklu.
Możliwe, że Citroen poświęci na rzecz WRC swój program w WTCC. Marka od pierwszego swojego sezonu dominuje w serii, ale ta jest zbyt mało popularna i nie przynosi zbytnich korzyści. To daje szansę na całkowite skupienie się na WRC. Jeżeli tak się stanie zespół rozważy zmianę składu.
Jak przyznaje Yves Matton, szef Citroen Racing pozostanie w WRC oznacza konieczność powrotu do walki o mistrzostwa. To zaś zdaniem Mattona wymusza zatrudnienie jednego z czołowych kierowców. I tu pojawiają się nazwiska: Ogier, Latvala, Mikkelsen i Neuville. Najbliżej ewentualnego angażu zdaje się być ten ostatni. Belg jest wychowankiem Citroena i szybko wpasowałby się w zespół. Pozostałe trio raczej nie będzie chciało uciekać z Volkswagena. Wiele zależy od konkurencyjności nowego i20 WRC. Trzeba też pamiętać, że swoje oferty kierowcom złoży Toyota wracająca w 2017 roku do walki o mistrzostwo.