Francuska marka potrafi wykorzystywać swoją obecność i zaangażowanie w WRC. Nawet jeżeli chodzi o auto dostawcze. Dlatego na szutrowy tor do upalania rajdówek trafił Citroen Dispatch. Za kierownicą zasiadł Kris Meeke, czyli etatowy kierowca Citroena, a na prawym fotelu jego pilot Paul Nagle.
Nie czarujmy się. Materiał video oraz zdjęcia są jedynie kampanią marketingową i Citroen Dispatch nie jest autem sportowym. Jednak każdy kto prowadził kiedyś dostawczaka wie ile te auta potrafią.
Ten konkretny model jest dostępny z dwulitrowymi silnikami diesla o mocy 119, 148 oraz 178 KM. Model może mieć jedną z trzech długości nadwozia. W sumie jedna rzecz do jakiej możemy się przyczepić to brak w stylistyce większej inspiracji osobowymi modelami.