Koncept został postawiony na wyższym zawieszeniu przygotowanym do ekstremalnych wyczynów na bezdrożach. Za kontakt z gleba odpowiadają 18-calowe felgi wyposażone w terenowe opony. Nadwozie zostało delikatnie poszerzone i wyposażone w zestaw osłon zabezpieczających karoserię oraz delikatniejsze elementy podwozia przed zniszczeniem.
Część elementów nadwozia wymieniono na części wykonane z lżejszych materiałów. W ten sposób udało się zadbać o stosunkowo niska masę, choć producent nie zdradza dokładnych danych technicznych. Napęd zestrojono w taki sposób, aby mógł podołać w szybkiej jeździe terenowej.
Chevrolet Colorado ZR2 jest napędzany przez nowy silnik 2.8 l Duramax. Jednostka wysokoprężna generuje 181 KM i 500 Nm. Napęd na wszystkie koła jest przenoszony przez sześciobiegową przekładnię automatyczną. Prezentowany koncept na pewno dałby sporo radochy z upalania dzikich bezdroży. Raczej nie trafi on do sprzedaży, ale dobrze zaprawieni tunerzy nie powinni mieć problemów z uzyskaniem takich efektów. Omawiany diesel będzie zaś niedługo dostępny w ofercie marki.