Na razie widoczny na fotografiach pojazd zadebiutuje w Chinach, ale w późniejszym czasie doczekamy się wersji europejskiej oraz amerykańskiej. Zasadniczo zmiany objęły detale. Zmieniły się niektóre przetłoczenia i oczywiście zderzaki. Te ostatnie dostosowano do nowego oświetlenia.
Tylne światła trochę doszlifowano, zaś przednie zmieniono całkowicie. Pełne klosze sprawiają teraz wrażenie dużo bardziej dojrzałych. Chevrolet Aveo wydoroślał i nie jest już z wyglądu małą plastikową zabaweczką. Tradycyjnie już lifting obejmuje nowe kolory i wzory felg, ale to jest już tradycją przy każdym odświeżaniu samochodów.
Premiera sedana ma mieć miejsce na rynku chińskim w przyszłym miesiącu. Na hatchbacka będzie trzeba poczekać do lipca. Ciężko powiedzieć kiedy zobaczymy wersje na pozostałe rynki, ale Chevrolet obiecuje, że Aveo będzie dostępne na całym globie przed końcem roku. Ceny przypuszczalnie pozostaną bez zmian.