Dokładniej chodzi o Chevroleta Camaro z 1967 roku, który wystąpił w filmie Transformers: Age of Extinction. Aukcja ma mieć miejsce w jednym z domów aukcyjnych Barrett-Jackson w przyszłym miesiącu. Maszyna po pracach na planie należała do Michaela Baya.
Teraz może się stać własnością któregoś fana wielkich robotów. Prezentowany egzemplarz mocno różni się od seryjnych modeli. Nadwozie zostało rozbudowane i ubrane w barwy Bumblebee. Nie mogło zabraknąć oznaczeń Autobotów. Także wnętrze zostało ubrane w pięknie prezentująca się skórę.
Kokpit jest w pewnym sensie wyjątkowy. Większość filmowych aut otrzymuje specjalne nadwozia, zaś wnętrze zostaje seryjne bądź jest zmieniane w gąszcz rurek z klatki bezpieczeństwa. Nie wiemy ile szacunkowo będzie wart ten egzemplarz, ale na pewno będzie jednym z droższych Camaro.