Sprzedaż BMW X6 ruszy już w grudniu więc fani tego modelu mogą zacząć odkładać na zakup terenowego coupe. W kwestii designu jak już pisaliśmy samochód dojrzał i wygląda lepiej, choć nam sama koncepcja i dziwne proporcje dachu nadal się nie podobają. Technologicznie zaś mamy do czynienia z modelem X5.
BMW X6 otrzymało poprawioną aerodynamikę, co ma wpłynąć pozytywnie na osiągi oraz spalanie. W oczy rzucą się także bi-ksenonowe światła i 19-calowe felgi. W sprzedaży pojawi się również wersja z pakietem M-Sport wzbogacona o ostrzejsze elementy stylistyczne, matowy aluminiowy grill i lżejsze obręcze kół. Całość dopełnią zmiany we wnętrzu i przestrojone zawieszenie.
Wnętrze BMW X6 przywita nas skórą Dakota, sportową kierownicą oraz systemem iDrive wykorzystującym gigantyczny 10,25-calowy ekran. Nie zabraknie takich gadżetów, jak dwustrefowa klimatyzacja czy też uchwyty na kubki zdolne utrzymać półtoralitrowy napój.
BMW X6 jest lżejszy o 40 kg od poprzednika co również minimalnie poprawi osiągi. Zgodnie z tym co pisaliśmy do oferty trafi 4.4-litrowy motor TwinPower Turbo o mocy 450 KM i momencie 650 Nm. Pozwoli on przyspieszać do setki w 4,8 sekundy. Kolejnymi propozycjami są dwa diesle o pojemności 3 litrów. Pierwszy generuje 258 a drugi 381 KM. Ich przyspieszenie do 100 km/h wynosi odpowiednio 6,7 i 5,2 sekundy. W 2015 roku mają się pojawić kolejne wersje silnikowe. Ceny poznamy zapewne tuż przed rynkową premierą.