Nowe modele są najmocniejszymi TT w historii marki. Jednak nim przejdziemy do napędu rzućmy okiem na wizualne fajerwerki. A tutaj oprócz rozbudowanej aerodynamiki i wielkich wlotów powietrza znajdziemy między innymi światła tylne Matrix OLED. Te są opcją, a seryjnie zastosowano zwykłe diodowe reflektory.
Agresywne nadwozie posadzono na kołach z felgami o specjalnych wzorach przeznaczonych tylko dla tej wersji. Standardowo obręcze mają 19 cali, a za dopłatą dostaniemy 20-calowe koła. Wszystkie cztery koła są napędzane przez układ Quattro.
W Audi TT RS Coupe i TT RS Roadster znalazł się potężny 2.5-litrowy silnik z doładowaniem generujący aż 395 KM i 480 Nm. Taki motor w połączeniu z 7-biegową skrzynią S-tronic przekłada się na przyspieszenie do setki w 3,7 s. Roadster ze względu na nieco większa masę jest wolniejszy o 0,2 s.
Za dopłatą najmocniejsze TT może posiadać adaptacyjne zawieszenie oraz ceramiczne hamulce. We wnętrzu znajdziemy Audi Virtual Cocpit z 12,3-calowym ekranem. Pierwszy raz w modelu zagoszczą też przyciski na kierownicy do uruchamiania silnika, czy wybory trybu jazdy. Audi TT RS Coupe i TT RS Roadster zadebiutuja w salonach jesienią. Najtańszy wariant ma kosztować 66,400 euro za coupe i 69 200 euro za roadstera.