Hot-hatch ma zostać pokazany światu podczas marcowych targów w Genewie. Audi S1 jest póki co okryte tajemnicą i ciężko mówić o jakichkolwiek szczegółach na jego temat. Zasadniczo jedyne co wiemy na pewno to, że mały sportowiec trafi na rynek. Możemy też założyć, że w przeciwieństwie do podstawowego A1 nie będziemy mieli do czynienia ze słodkim autkiem dla panienek.
Branża wielokrotnie spekulowała na temat napędu Audi S1. Początkowo wskazywano na jednostkę 1.4 TSI o mocy 180 KM. Ten sam motor można było znaleźć w Polo GTI. Powiedzmy sobie jednak szczerze, że każdy wymaga od Audi czegoś więcej niż po Volkswagenach "dla ludu".
Zaskoczeniem był limitowany A1 Quatrro wyposażony w motor 2.0 TSI. Ta jednostka serwowała 256 KM i 350 Nm momentu obrotowego. To właśnie w tym modelu dopatruje się zwiastuna produkcyjnego S1. Prawdopodobnie też napęd będzie przekazywany na obie osie, choć w przypadku tak małego auta większą radochę dawałaby bardzo mocna ośka. Można by spekulować długo, ale lepiej uzbroić się w cierpliwość i poczekać do marca na oficjalną premierę Audi S1.