W tyle dostaliśmy nowe diodowe lampy, zaś z przodu nieźle prezentują się topowe reflektory Matrix LED. Nadwozie mimo podobieństw do poprzedniej generacji jest zupełnie nowe. Zostało ono odchudzone o 60 kg, co jest całkiem niezłym wynikiem.
W kabinie znajdziemy zasadniczo Audi A4. Praktycznie niczym projektanci nas nie zaskoczyli. Może pojemnością bagażnika, która wzrosła o 10 litrów do pojemności 465 litrów. Audi A5 Coupe i S5 Coupe może się pochwalić minimalnie większym rozstawem osi, co się przełoży na większy komfort we wnętrzu.
Audi zastosowało wirtualny kokpit wyświetlany na 12,3-calowym ekranie. W konsoli centralnej znajdziemy 8,3-calowy ekran systemy MMI. Ten pozwoli na korzystanie z sieci WiFi czy odbiornika TV. O audio zadba system przygotowany przez Bang&Olufsen.
W podwoziu pojawiły się takie poprawki, jak w wspomnianym już A4. Pod maskę trafią zaś nowe jednostki benzynowe i diesle oferujące moc w zakresie od 190 do 286 KM. Wersja S5 Coupe może się teraz pochwalić mocą 354 KM i osiągnie setkę w 4,7 s. Jak można się domyśleć lista elektronicznych asystentów wzbogaciła się o wszystkie nowinki firmy. Odświeżony model powinien niedługo trafić do salonów. Szczegóły dystrybucji nie zostały jeszcze zdradzone.