Fanom rajdów wręcz powinna się zakręcić łezka w oku. Piękne błękitne coupe wygląda fenomenalnie. Szczegóły technologiczne poznamy w Genewie, ale producent zapewnia o bardzo dobrych osiągach auta. Na pewno nie będzie źle ponieważ nad projektem czuwali eksperci z Renault Sport.
Co więcej auto ma ważyć bardzo mało dzięki lekkim materiałom. Także aerodynamika została podporządkowana szybkiej jeździe. Aluminiowe nadwozie spoczywa na całkowicie płaskiej podłodze. To one mają generować cały docisk. W nadwoziu nie znajdziemy tylnego spojlera ponieważ zakłóciłby on piękną linię nawiązującą do oryginału.
Zdjęcia nie są zaskoczeniem, ponieważ koncept wyglądał niemal identycznie. Ukłony należą się stylistom, którzy naprawdę wykonali współczesną interpretację klasyka z lat 70-tych. Debiut tego cuda będzie miał miejsce już za kilka dni, 7 marca w Genewie. Nie możemy się doczekać szczegółów.