Zawsze jednak znajda się osoby szukające czegoś więcej i producenci tacy, jak Alfa Romeo o tym wiedzą. Właśnie dlatego Włosi szykują coś specjalnego. W niedalekiej przyszłości na rynek trafi specjalna, ekstremalna wersja modelu 4C. Będzie mocniejsza, ostrzejsza i bezkompromisowa.
To nie pierwsze informacje o mocniejszej wersji, ale wcześniej pojawiały się tylko plotki. Mówiono między innymi o edycji Stradale przeznaczonej na tor i mającej się popisać mocą 269 KM. Tym razem jednak plany budowy ekstremalnej wersji ogłosił CEO Alfy, Harald Wester.
W tej chwili o mocniejszym modelu nie wiemy zasadniczo nic. Być może będziemy mieli do czynienia z delikatnym wzrostem mocy. Z drugiej strony Alfa Romeo ma w przyszłości korzystać z silników Ferrari. Co powiedzielibyście na 4C z jednostką wyjętą z supersamochodu? Opcji może być wiele i raczej prędko nie poznamy tej jednej słusznej. Grunt, że mocne coupe wjedzie na rynek.