Niestety piękne włoskie coupe nie zaskoczyło nową specjalną wersją, czy zaskakującym rezultatem na trasie przejeżdżanej podczas imprezy. Nowiutki egzemplarz został rozbity na zaporach z siana. Kierowca Alfy Romeo 4C nie dohamował do zakrętu i poszedł prosto w ustawione snopy siana.
Jak widać na filmie i zdjęciach przód sportowego auta poddał się uderzeniu i został mocno pokiereszowany. Zdarzenie miało miejsce na zakręcie Molcomb znanym jako najtrudniejszy i najbardziej zaskakujący zakręt. W stłuczce nikomu nic się nie stało. Ucierpiało jedynie ego kierowcy, który z pewnością nie miał zamiaru stać się gwiazdą internetu w taki sposób.