Equus Throwback w bardzo ciekawy sposób łączy w sobie nowoczesny design oraz klasyczne elementy stylistyczne znane z poprzednich Covette. Mamy tu charakterystyczne przetłoczenie na boku, klasyczne światła w tyle czy dwa okrągłe reflektory w przednim zderzaku. Styliści zaserwowali niezły mix rozwiązań z różnych epok.
Samochód bazuje na Corvette C7 i widać to zarówno w karoserii, jak i wnętrzu. Kokpit w większości pozostał niezmieniony. Projektanci głównie skupili się na wymianie materiałów. I tak postawiono na alkantarę oraz metal pokrywający konsolę centralną i deskę rozdzielczą. Całość powstała raczej dla osób lubiących krzykliwy styl.
W przypadku tego cacka największym magnesem na klientów ma być napęd. Niestety nie wiemy co zagości pod maską, ale ma być w stanie wykrzesać z siebie moc 1000 KM. Equus Throwback gnać z prędkością 100 km/h po upływie zaledwie 2,5 s. Prędkość maksymalna wyniesie 354 km/h. Equus Throwback kosztuje 130 000 dolarów, a biorąc pod uwagę, że producent planuje tylko 25 egzemplarzy, więc szybko powinny się rozejść.