PlayStation 5 czy Xbox Series X - którą konsolę kupić?

PlayStation 5 czy Xbox Series X? To pytanie od pewnego czasu spędza sen z oczu graczom. Oczywiście na świecie nie brakuje fanów konkretnych platform nie zważających na to co zaoferuje Sony czy Microsoft, ponieważ i tak wybiorą markę konsoli, której od lat budują w domu ołtarzyk. Oni już dawno zdecydowali, ale jeżeli Ty nie posiadasz w domu pokoju ubranego w błękitne lub zielone barwy i chcesz po prostu zagrać w gry to poniższy tekst powinien Cię zainteresować!

W tym roku Sony oraz Microsoft wytoczyły ciężkie działa prezentując swoje najnowsze konsole. Zmiana generacji wzbudza wiele emocji, a pierwsze prezentacje organizowane przez koncerny były... porażką. Sony zapowiedziało na początku kilka gier, ale w zasadzie żadna z zapowiedzi nie robiła naprawdę imponującego wrażenia. Za to nic nie mówiono o samej konsoli PS5 poza tym, że będzie mieć szybki dysk SSD. Microsoft z kolei chwalił się mocą Xboxa Series X i zapomniał, że gracze przede wszystkim chcą grać na konsoli. Pierwsze prezentacje gier wiały nudą.

Sytuacja się zmieniła i w ostatnim czasie w końcu pokazano "mięsko" mające zachęcać graczy do wydania pieniędzy na konkretne sprzęty. PlayStation 5 i Xbox Series X wyszły z cienia. Poznaliśmy ceny, część gier, dodatkowe usługi oraz wygląd konsol. Różnic jest naprawdę wiele, a wybór platformy nie będzie łatwy. Spróbujmy więc odpowiedzieć na pytanie, PlayStation 5 czy Xbox Series X?

PlayStation 5 czy Xbox Series X - cena i data premiery

Nie da się ukryć, że dla wielu graczy decydująca będzie cena nowych konsol. W tej kwestii producenci przygotowali kilka zaskoczeń, ale najpierw skupmy się na dacie premiery. Okazuje się bowiem, że premiery będą od siebie odległe o zaledwie kilka dni, więc ten aspekt nie wpłynie zbytnio na podejmowanie decyzji o zakupie. Praktycznie od razu będziemy mogli skorzystać z PS5 lub Xboxa Series X.

Premiera Xbox Series X - 10 listopada 2020 roku

Premiera PlayStation 5 - 12 listopada 2020 roku w USA, Korei Płd. oraz Japonii i 19 listopada na całym świecie

Ceny sprzętu są niezwykle ważne w walce o klientów z czego zdają sobie sprawę największe koncerny. Widać to po kwotach, jakie przyjdzie nam zapłacić za PlayStation 5 i nowego Xboxa. Ceny są niższe niż przewidywano, co jest pozytywnym zaskoczeniem, a do tego obie konsole będą dostępne w tańszych wersjach.

Cena PlayStation 5 - 2299 zł (499 dolarów/499 euro)
Cena PlayStation 5 Digital Edition - 1849 zł (399 dolarów, 399 euro)

Cena Xbox Series X - 2249 zł (499 dolarów, 499 euro)
Cena Xbox Series S - 1349 zł (299 dolarów, 299 euro)

Jak widać ceny na premierę nie są drastycznie wysokie, a tańsze wydania konsol mogą faktycznie zainteresować klientów. Różnice między wersjami omówię nieco niżej, ponieważ są one niezwykle istotne. Szczególnie w przypadku Xboxów.



PlayStation 5 czy Xbox Series X - wygląd konsol

Wiele osób kupuje oczami, a kolejna generacja konsol pod względem designu jest mocno dyskusyjna. Nie da się ukryć, że każda z firm celuje w zupełnie inne gusta. Pierwszy swój sprzęt pokazał Microsoft i Xbox Series X od razu stał się obiektem żartów. Wielka, czarna kostka przypominała lodówkę. Na pierwszych grafikach bez odpowiedniej perspektywy rysował się obraz prawdziwego topornego kolosa.

Xbox Series X stawia na prostotę i minimalizm designu. Jego bryła może być niestety ciężka do upchania w okolicach telewizora. Nieco lepiej prezentuje się smuklejszy Xbox Series S.

Wymiary konsoli Xbox Series X: 15,1 x 15,1 x 30,1 cm
Wymiary konsoli Xbox Series S: 6,5 x 15,1 x 27,5 cm

Podczas, gdy gracze śmiali się z minimalistycznego designu "zielonej" konsoli to Sony postanowiło zaszokować świat wyglądem PlayStation 5. Japońska firma przedstawiła urządzenie wyglądające niczym makieta wieżowca mającego stanąć w Dubaju. PS5 stawia na smukłe linie mające zamaskować dość sporą konstrukcję. Nowoczesny design może się podobać, choć nie do każdego salonu będzie pasowała biała wieża. Póki co nie ujawniono oficjalnych wymiarów konsoli, ale nieoficjalnie mówi się, że PS5 może być naprawdę duże.

Nieoficjalne wymiary PlayStation 5: około 39 x 26 x 10 cm

Kwestie wyglądu są już sprawą indywidualną każdego klienta. O gustach się nie dyskutuje i zarówno wygląd Xboxa Series X, jak i PlayStation 5 znajdzie swoich zwolenników.


PlayStation 5 czy Xbox Series X - porównanie mocy konsol

Od pierwszych zapowiedzi Microsoft i Sony podkreślają, że tworzą naprawdę mocne konsole. Na pierwszy rzut oka specyfikacje będą dość podobne, ponieważ oba urządzenia korzystają z 8-rdzeniowych procesorów AMD Zen 2 i kart graficznych AMD RDNA 2. Różnice zajdą w detalach i tak Xbox Series X pochwali się taktowaniem procesora 3,8 GHz i grafiką z 52 jednostkami obliczeniowymi o taktowaniu 1,825 GHz. W PS5 te wartości wyniosą odpowiednio 3,5 GHz oraz 36 jednostek o taktowaniu 2,23 GHz.

W obu konsolach znajdziemy 16 GB RAM GDDR6 oraz szybkie dyski SSD. W PlayStation 5 pojemność dysku ma wynieść 825 GB, a nie 1 TB, jak u konkurenta, ale za to nośnik ma być szybszy. Zarówno nowy Xbox, jak i PS5 mają wyświetlać obraz w 8K, a do tego obsługiwać gry w 4K przy 60 fps na sprzęcie Sony i 60-120 fps na platformie Microsoftu.

W zapowiedziach mogliśmy usłyszeć nie raz o teraflopach, czyli mocy obliczeniowej konsol. Microsoft chwali się, że Xbox Series X będzie najmocniejszą konsolą w historii z mocą obliczeniową wynoszącą 12 teraflopów. PlayStation 5 ma oferować 10,28 teraflopów. Trzeba jednak mieć na uwadze, że faktyczna jakość gier, ich wygląd oraz optymalizacja będą zależały od oprogramowania konsol oraz pracy deweloperów. W tym miejscu trzeba się przyjrzeć tańszym wersjom konsol.

PlayStation 5 Digital Edition vs Xbox Series S - porównanie słabszych wersji

Sony i Microsoft podeszły na zupełnie różne sposoby do przygotowania swojej oferty konsol. Obie firmy przedstawiły tańsze wersje konsol, ale różnice między nimi są astronomiczne. Japoński koncern zdecydował się na nieco smuklejszą konstrukcję pozbawioną napędu BluRay. Tym samym PlayStation 5 Digital Edition pozwoli graczom jedynie na odpalanie gier zakupionych cyfrowo. Spora część graczy już teraz kupuje tylko wydania cyfrowe, więc taka konsola może się okazać trafionym pomysłem.

Podobnego kroku spodziewano się po Microsofcie, ale ten poszedł o kilka kroków dalej. Xbox Series S nie tylko nie posiada napędu optycznego, ale jest też wyraźnie słabszą konsolą. Mamy tu obsługę rozdzielczości 1440p i mniejszy dysk twardy. Zasadniczo więcej mocy będzie miał obecny Xbox One X, ale w przeciwieństwie do niego nowa konsola tańsza od topowego modelu o 900 zł odpali gry kolejnej generacji.

Trzeba przyznać, że posunięcie Microsoftu jest naprawdę interesujące. Firma rzuci na rynek sprzęt da mniej majętnych graczy, który choć nie zagwarantuje pełnych fajerwerków graficznych to pozwoli grać w najnowsze tytuły. Czas pokaże, czy to będzie słuszna droga.


PlayStation 5 czy Xbox Series X - porównanie subskrypcji

Obie firmy oferują użytkownikom możliwość opłacania abonamentu, który jest potrzebny choćby do grania online. Zapewne po premierze konsol pewne szczegóły się pozmieniają, ale obecnie wiadomo, że posiadacze PlayStation Plus otrzymają pakiet ekskluzywnych gier z PS4 w wersji na PS5. Do tego dochodzi kilka gier miesięcznie za darmo i zniżki w sklepie PS Store.

Microsoft wie, że na polu gier ekskluzywnych jest w tyle od lat, dlatego stawia na usługi. Amerykański gigant kusi abonamentem Xbox Game Pass Ultimate, który za niespełna 60 zł miesięcznie daje dostęp do grania online, czterech gier miesięcznie za darmo, biblioteki ponad 100 gier do ogrania z usługi Game Pass na konsoli i PC oraz możliwość grania z chmury na urządzeniach mobilnych. W listopadzie do abonamentu zostanie wcielona usługa EA dająca dostęp do gier amerykańskiego wydawcy. Wygląda na to, że w przypadku usług to Microsoft ma lepsze karty w ręce. Jednak dla wielu graczy na świecie to gry, a nie usługi decydują o zakupie konsoli.

PlayStation 5 czy Xbox Series X - gry na wyłączność

Sony od czasu prezentacji pierwszego PlayStation wie, co w konsolach jest najważniejsze. Gry na wyłączność to prawdziwa siła japońskiego koncernu. Możemy być pewni, że na PS5 zobaczymy kontynuacje kultowych marek oraz liczne nowe IP będące pozycjami z najwyższej półki jakościowej.

Konsole PlayStation dały nam takie kultowe serie, jak God of War, Uncharted, Gran Turismo i wiele innych. Na konsoli Sony zagramy w przygody Spider-Mana i poznamy dalsze losy Racheta i Clanka. PlayStation 5 z pewnością dostarczy graczom masy fenomenalnych historii.

Microsoft z drugiej strony co generację zapomina o grach ekskluzywnych, a przynajmniej nie przywiązuje do nich takiej wagi. Nie ma się czemu dziwić, skoro firma musi się skupiać na utrzymaniu fanów konsolowych i pecetowych. W przypadku Xboxa Series X raczej nie będzie można mówić o grach na wyłączność. Praktycznie wszystkie będą też dostępne na PC. Mimo to jeżeli kochacie takie marki, jak Forza Motorsport, Forza Horizon, Gears of War czy Halo i lubicie grać na konsoli to nowy Xbox dostarczy Wam zabawy.

Warto nadmienić, że obie konsole będą oferować wsteczną kompatybilność. W przypadku PS5 będziemy mogli odpalić gry z PS4, zaś Xbox Series X pozwoli grać w tytuły ze wszystkich poprzednich konsol. W temacie wstecznej kompatybilności warto też nadmienić, że nowy Xbox będzie współpracował z padami z poprzedniej generacji konsoli.

 


PlayStation 5 czy Xbox Series X - którą konsolę wybrać?

Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest łatwa, a przynajmniej nie dla każdego. Moim zdaniem nie ma sensu rozpatrywać samych szczegółów sprzętowych, ponieważ to gry powinny być decydujące. Zanim zdecydujesz o zakupie konsoli zastanów się, czy chcesz się cieszyć historiami z ekskluzywnych tytułów Sony, czy też zależy Ci na markach, które trafią tylko na Xboxa i PC.

Osobiście do tej pory wybierałem sprzęt Microsoftu, ponieważ uwielbiam serię Forza Motorsport, a z czasem pokochałem Forzę Horizon. Jednak gdybym miał więcej czasu na granie to z przyjemnością obok Xboxa postawiłbym PlayStation. Od dawna mam chrapkę na ekskluzywne marki z PS i któregoś dnia na pewno je nadrobię. Obiektywnie nie można powiedzieć czy kupić Xboxa Series X czy PlayStation 5. Decyzja jest kwestią prywatnych predyspozycji gracza, a jeżeli ktoś Wam mówi, że macie wybrać konkretną konsolę bo tak, to ma on poważne problemy ze sobą.

Na koniec napomnę tylko, że nowe gry na obie konsole będą kosztowały prawdopodobnie ponad 300 zł. Jeżeli w tej sytuacji wolicie postawić na rynek wtórny gier to musicie zainwestować w droższe wersje konsol z napędami optycznymi. Tak więc, jaką konsolę przygarniecie?

Daj znać o nas znajomym

Volkswagen Golf R - najszybszy w historii

Volkswagen Golf kilka dekad temu pokazał światu że mały hatchback może rzucić wyzwanie na drodze sportowym coupe. Golf GTI stał się prawdziwą legendą i zapoczątkował erę hot-hatchy. Dziś rolę następcy kultowego modelu oraz sportowego ducha klasycznego GTI pełni Golf R. Nie jest to już prosta konstrukcja dająca radość z jazdy, ale zaawansowana technologicznie maszyna do szybkiego pokonywania zakrętów.

Volkswagen obiecywał, że jeszcze w tym roku pokaże nowego Golfa R i dotrzymał słowa. Najnowszy pocisk na kołach wyjechał z cienia i zaskakuje kilkoma naprawdę kuszącymi cechami. Pod maską drzemie silnik o mocy 320 KM, które trafiają na wszystkie koła. Dzięki temu pierwszą setkę osiągniemy po upływie 4,7 s. Co jeszcze ma do zaoferowania król kompaktów w topowej odsłonie?

Volkswagen Golf R - napęd stworzony dla radości z jazdy

Najnowsze dzieło niemieckich inżynierów ma stawiać przede wszystkim na efektywną jazdę i w razie potrzeby oferować prawdziwą radość z prowadzenia. Zacznijmy od tego co pod maską, czyli 2-litrowego silnika TSI o mocy 320 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 420 Nm. Cała moc trafia na wszystkie koła za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni manualnej lub opcjonalnego automatu DSG o siedmiu przełożeniach. Taka konfiguracja ma pozwolić Golfowi R na osiągnięcie pierwszej

Jaką myszkę do biura?

Co może być ciężkiego w wyborze myszki komputerowej do pracy? Taki gryzoń musi mieć dwa przyciski, rolkę i łączyć się z komputerem. Pomyślało wielu przed przejrzeniem ofert. Producenci prześcigają się w wymyślaniu opcji, które pomogą w pracy, a specyfikacje niektórych akcesoriów biurowych nie ustępują tym gamingowym. Spokojnie, już spieszymy z pomocą! Podpowiadamy, jaką mysz wybrać do pracy biurowej!

Jeżeli czytacie ten artykuł w wyniku panicznych poszukiwań odpowiedzi na nurtujące was pytania to na wstępie uspokajamy. Wybór myszy do pracy nie jest skomplikowany, a do obsługi aplikacji biurowych nada się praktycznie każdy model, jaki znajdziecie w sklepach. Tak! Ten najtańszy także. Wynika to z faktu iż praca z dokumentami, klikanie w przeglądarce i przewijanie tabelek nie wymagają hirurgicznej precyzji i prędkości bolidu F1. Tak więc nie dajmy się zwariować i na spokojnie wyjaśnijmy, jakie parametry wystarczą myszy biurowej.

Jaki sensor w myszce komputerowej do pracy?

Przyglądając się ofertom myszy komputerowych jesteśmy bombardowani cyferkami. Marketingowcy przekonują o tym, jak dobrze mieć gryzonia z nowoczesnym sensorem o rozdzielczości 24000 dpi. Tylko, że nawet w gamingu taka rozdzielczość jest całkowicie bezużyteczna, bo mysz przez zbyt dużą czułość potrafi być za ne

McLaren Artura - hybryda bez biegu wstecznego

McLaren Artura na pierwszy rzut oka jest kolejnym zwykłym modelem tej marki. Mamy tu naturalną ewolucję designu i pozornie sporo elementów z poprzedników. Przynajmniej takie wnioski mogą się nasuwać, gdy patrzymy na następcę modelu 570S. W końcu drogowe auta marki od wielu lat korzystają z tych samych elementów dostosowanych na potrzeby nowych modeli. Tymczasem McLaren Artura to prawdziwy przełom technologiczny i krok w przyszłość brytyjskiego producenta.

Brytyjczycy postanowili stworzyć współczesny supersamochód opierający się o najnowsze trendy. W efekcie mamy tu jeżdżący zlepek nowoczesnych technologii. McLaren Artura korzysta z zupełnie nowego podwozia zaprojektowanego od zera. Oczywiście nie mogło zabraknąć napędu hybrydowego w tym wypadku w wersji plug-in. Przyjrzyjmy się bliżej autu, o którym będzie się długo dyskutowało.

McLaren Artura - nowy rozdział brytyjskiej marki

McLaren Artura jest ważny z dwóch względów. Po pierwsze model ten ma zastąpić w ofercie McLarena 570S produkowanego od 2015 roku. Poprzednik będący bazową maszyną marki stał się także najlepiej sprzedającym samochodem drogowym marki. Nie ma się co dziwić, że Artura ma dużą wagę dla przedsiębiorstwa. Jednak jeszcze ważniejsze jest to, że firma wraz z nową maszyną zmienia technologię bazową dla swoich s

Jaki telewizor do gier?

Zakupiliście konsolę i zastanawiacie się jaki telewizor do gier będzie najlepszy? Postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, ale nie będziemy wam podsuwać konkretnych modeli. Zamiast tego zwrócimy uwagę na cechy, jakimi powinny się charakteryzować gamingowe telewizory.

Z doświadczenia wiemy, że zakup konsoli jest doskonałym pretekstem do wymiany telewizora. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie zawsze trzeba sięgać od razu po odbiorniki opisywane przez producenta jako gamingowe. Wszystko zależy od konsoli, jaką posiadacie. W końcu dopiero Playstation 5 i Xboxy Series X mogą wyświetlać obraz 4K w 120 Hz. W efekcie w przypadku starszych konsol można spokojnie postawić na dość zwyczajny telewizor z funkcjami i trybami gamingowymi. Niemniej sprzęt oferujący więcej niż potrzebujemy też potrafi zrobić różnicę. No dobra, ale bez przeciągania skupmy się na konkretach.

Telewizor do gier, a częstotliwość odświeżania 120 Hz

Większość telewizorów na rynku oferuje częstotliwość odświeżania 50/60 Hz. To w zupełności wystarcza do oglądania telewizji i treści z platform streamingowych. Takie wartości będą też w zupełności wystarczające dla konsol z rodziny Xbox One, PS4 i starszych. Te są w stanie wygenerować obraz w maksymalnie 4K i 60 Hz. Wydajność 120 klatek na starszych konsolach jest możliwa do o

Maserati MC20 - debiut włoskiego superauta

Maserati MC20 było zapowiadane od dawna i jak to bywa w przypadku włoskich marek premierę przekładano nie raz, a obietnice były wielkie. W końcu sportowa maszyna ujrzała światło dzienne i czapki z głów. Maserati w dobie elektryfikacji, szczucia klientów imponującymi liczbami oraz przemian aut w gadżety do smartfonów po prostu stworzyło tradycyjne superauto.

Włosi pokazali swoją nową zabawkę, która nie korzysta z silników elektrycznych na każdej osi i nie szczyci się mocą przeszło 1000 KM. Zamiast tego mamy do czynienia z autem posiadającym centralnie umieszczony silnik o mocy zaledwie 630 KM. Mało? Nie, ponieważ tej mocy i tak większość właścicieli nie wykorzysta, a niejeden zrobi sobie krzywdę, ponieważ na superauto go stać, ale lekcje jazdy to już rysa na dumie. Najważniejsze, że na rynku będzie dostępna sportowa maszyna, a nie kolejny gadżet pod marketingowy bełkot.

Maserati MC20 - klasyczny napęd w dobie elektryfikacji

Maserati MC20 oznacza Maserati Corse 2020, czyli jest kontynuacją tradycyjnego nazewnictwa sportowych maszyn marki. Ostatnim takim cackiem było MC12 bazujące na konstrukcji Ferrari Enzo. W samochodach sportowych nie wygląd, a serce jest najważniejsze.

Bentley Blower - wskrzeszony klasyk

Dzisiejsze samochody są najczęściej efektem prac księgowych, a nie inżynierów i artystów. W efekcie współczesna motoryzacja straciła swojego ducha, który przed wiekiem przyciągał ludzi do czterech kółek. Oczywiście bywają wyjątki od tej reguły, ale i tak nowym samochodom brakuje tego czegoś. Chyba dlatego ostatnio klasyki cieszą się taką popularnością, a producenci często wypuszczają krótkie serie swoich najlepszych maszyn. Bentley Blower jest jednym z takich wskrzeszonych pojazdów.

Bentley Blower święcił wyścigowe sukcesy w latach 20-tych XX wieku. Teraz po stu latach powróci na drogi. Brytyjska marka zdecydowała się wskrzesić legendarną wyścigówkę w postaci krótkiej serii 12 fabrycznie nowych egzemplarzy. Firma zbuduje tuzin tych wyjątkowych samochodów zgodnie ze sztuką produkcji sprzed wieku.

Bentley Blower - powrót legendy

Brytyjczycy przepracowali już około 40 tysięcy godzin przy projekcie odrodzonego Blowera. W ostatnich latach w firmie zrodził się pomysł wypuszczenia krótkiej serii samochodu, którym Tim Birkin ścigał się na początku minionego stulecia. Projekt jest już w zaawansowanej fazie dzięki czemu

Toyota Corolla w wersji Touring Sports

Toyota Corolla Touring Sports została pokazana na pierwszych fotografiach. Nim jednak przejdziemy do omówienia zwróćmy uwagę na fakt, że nowa Corolla będzie dostępna globalnie i zastąpi na rynku Aurisa.

Japoński producent zdecydował się przywrócić kompaktowemu modelowi legendarną nazwę. Tak więc od rynkowej premiery Corolli z rynku oficjalnie zniknie Auris. Tak więc powróćmy do kombi na bazie najnowszego kompaktowego modelu marki.

Toyota Corolla Touring Sports w większości przypomina hatchbacka. Główną różnicą jest dłuższy tył z bardziej przestronnym kuperkiem. Producent chwali się, że rozstaw osi wynoszący 2700 mm zapewni najwięcej przestrzeni dla pasażerów w klasie. Bagażnik zaoferuje pojemność 598 litrów, co wypada całkiem nieźle.

Co ważne podobnie jak hatchback tak i kombi sprawia wrażenie bardzo dynamicznego i ładnego pojazdu. Za projekt odpowiada studio designerskie Toyoty z Belgii. W ten sposób auto ma być podporządkowane głównie trendom panującym na Starym Kontynencie.

Toyota Corolla Touring Sports zaadaptuje prawdopodobnie opcje napędowe z hatchbacka. A to oznacza całkowity brak silnik&oacut

Asteriks i Obeliks - opis serii komiksów

Ponad 60 lat temu pewien duet rozpoczął swoje przygody, które trwają do dziś. Asteriks i Obeliks są dzielnymi Galami stawiającymi czoła rzymskim legionom, wikingom, spadającemu niebu i wielu innym. Z okazji premiery 40 tomu przygód tych charyzmatycznych bohaterów postanowiliśmy przybliżyć wam te postaci oraz posięcone im dzieła. Zapraszamy na opis serii komiksów o Asteriksie.

No właśnie o Asteriksie, ponieważ to on jest głównym bohaterem całej sagi. Mniejszy z Galów zadebiutował jako pierwszy już w 1959 roku na łamach francuskiego magazynu „Pilote”. Postać została ciepło przyjęta i szybko doczekała się kontynuacji przygód w ramach swojego własnego komiksu. Chociaż wąsaty blondyn jest głównym aktorem powieści obrazkowych to nie wyobrażamy sobie go bez przyjaciół u boku. W przygodach Asteriksowi towarzyszy nieco niezdarny, ale nadludzko silny Obeliks oraz nierzadko najbystrzejszy z trójki piesek Idefiks. Zanim przejdziemy do opisu bohaterów przyjrzyjmy się twórcom kultowych komiksów.

Kto wymyślił Asteriksa i Obeliksa?

Wiemy już ile lat ma Asteriks, ale kto go wymyślił? Za komiksami o dzielnych Galach stoi duet nieżyjących już artystów. Scenarzystą pierwszych 24 tomów był Ren&eacut

GMC Hummer EV - powrót legendy

Hummer był niegdyś prawdziwą ikoną off-roadu. Wojskowa maszyna stworzona tylko i wyłącznie w celu sprawnego przemieszczania się w terenie. To cudo miało wozić żołnierzy i dbać o ich bezpieczeństwo. W konstrukcji zawarto amerykańską manię wielkości okraszoną terenowym minimalizmem. Niestety kolejne wersje Hummera, czyli H2 i H3 były wozidełkami dla szpanerów wyrywających licealistki w galeriach handlowych. Teraz legenda powraca i ponownie ma niewiele wspólnego ze swoim pierwowzorem. GMC Hummer EV to elektryczny pickup z terenowymi aspiracjami i osiągami superauta.

GMC Hummer EV jest tworem powstałym na fali popularności elektrycznych pickupów, które ciągle funkcjonują w sferze niedalekiej przyszłości. W dużym skrócie dostaliśmy kolejną odpowiedź na Teslę Cybertruck. GMC Hummer EV ma się cechować trzema silnikami elektrycznymi o mocy przeszło 1000 KM, które pozwolą rozpędzić niewielką ciężarówkę do setki w około 3 s. Wszystko to w nadwoziu potężnego pickupa stojącego na terenowym zawieszeniu z czterema skrętnymi kołami.

GMC Hummer EV - elektryczny napęd niczym w superaucie

Przyjrzyjmy się temu potworowi nieco bliżej. GMC Hummer EV zgodnie z zapowiedziami jest autem elektrycznym. Inżynierowie GMC postawili na układ złożony z trzech silników generujących moc 1018 KM oraz szokuj

Grill węglowy czy gazowy? Który wybrać

Zima zdaje się nie poddawać, ale już niedługo powinno zrobić się ładnie i ciepło. To oznacza, że sezon grillowy rozpocznie się lada chwila, a sporo osób stanie przed ważnym pytaniem. Grill węglowy czy gazowy?

Chyba większość miłośników grilla w Polsce stoi murem za węglem. No bo to prawdziwy rytuał grillowania, ten smak odymionego jedzenia no i grille węglowe to tradycja. Tylko czy na pewno warto upierać się przy klasycznym rozwiązaniu? Ostatnio grille gazowe zyskują coraz większą popularność nad Wisłą i nie dzieje się tak bez powodu. Przyjrzyjmy się bliżej zaletom obu konstrukcji.

Grill węglowy czy gazowy? - kwestia ceny

Jednym z najważniejszych czynników przemawiających za grillem węglowym jest cena. Na rynku znajdziemy wiele modeli, a najtańsze grille weekendowe kupimy już za "dyszkę". To sprawia, że grillowanie na węglu lub brykiecie jest ogólnie dostępne. Każdy może sobie pozwolić na zakup narzędzia do grillowania oraz potrzebnych akcesoriów, jak węgiel, brykiet czy rozpałka.

Oczywiście porządne grille węglowe to już większy wydatek i średnio trzeba liczyć ok. 700-1500 zł. Nie brakuje również droższych modeli, ale to nadal taniej niż w przypadku grillów gazowych. Zakup takiego urządzenia dobrej jakości to wydatek średnio od 1500 do 6000 zł. Także tu znajdz

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.